To dzięki wam
„Dwa lata na Końcu świata” – pod takim hasłem w ostatni weekend świętowano dwa lata istnienia raciborskiego pubu noszącego oryginalną nazwę Konic świata. – Będzie oczywiście tort, zabawa, balony i orzeszki (a także obiecana zupa z soczewicy dla zgłodniałych), ale... przede wszystkim będziemy spełniać misję naszego pubu, czyli – zażywać kultury!!! Oczywiście muzycznej! – zapowiadał właściciel pubu, Dawid Wacławczyk, przed urodzinową imprezą. I tak też było. Jak na przyjęcie urodzinowe przystało nie zabrakło słodkiego poczęstunku: tortu i lodów, muzyki i tańca. Zagrała zaprzyjaźniona z pubem grupa raciborskich muzyków Funk for Fun. Wystąpili w sobotni wieczór po czeskim zespole Batiq Tanga z Opawy. Zaproszony został również zespół, który nazywa się tak samo jak świętujący pub, czyli Koniec świata. – Gdy otwierałem pub nie wiedziałem o istnieniu tej grupy. Ale gdy dowiedziałem się, że jest zespół o takiej samej nazwie jak nasz klub, postanowiłem zaprosić go na drugie urodziny, to świetna okazja – wyjaśnił Wacławczyk. Koniec świata zagrał w piątkowy wieczór po występie grupy Plagiat 199. Publiczność świetnie bawiła się w rytmach punk reggae. Urodziny zakończył koncert zespołu Happysad, zorganizowany w ostatni dzień weekendu, czyli w niedzielę.
(JaGA)