Po Schengen do roboty
– Bez szybkiego odtworzenia dróg nie ma mowy o pełnym wdrożeniu układu z Schengen – mówi burmistrz Manfred Abrahamczyk. Cóż z tego, że można podróżować bez kontroli granicznej, skoro jakość nawierzchni połączeń drogowych pozostawia wiele do życzenia. Na terenie gminy znajduje się co prawda dawne przejście Pietraszyn-Sudzice, ale ludzie chcą poprawy połączeń Krzanowice-Chuchelna i Krzanowice-Strachowice, bo znacznie bliżej.
– Polskie i czeskie miejscowości leżą koło siebie. Znają się ludzie, bo lata żelaznej kurtyny nie zniszczyły dawnych związków, nieraz rodzinnych. Zlikwidowaliśmy szlabany i budki strażników. Teraz wspólnie z Czechami przygotowujemy się do odnowienia dróg – zapewnia burmistrz. Gmina upatruje szans w środkach unijnych. Droga do Chuchelnej ma docelowo obsługiwać ruch ponad 3,5 tony. Drogę do Strachowic trzeba zbudować praktycznie od nowa.
(w)