Strażacy apelują o rozsądek i niewypalanie traw
– Co roku o tej porze informujemy, że jest to zabronione, przestrzegamy, że stwarza się w ten sposób zagrożenie dla ludzi i zwierząt, a i tak sytuacja się powtarza – mówi Jan Pawnik, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu. – W tym roku jest bardzo sucho, śniegu prawie nie było, co dodatkowo zwiększa zagrożenie. Z powodu suchej ściółki w styczniu mieliśmy pożar lasu w okolicach Kuźni Raciborskiej – dodaje.
Raciborska komenda przypomina, że zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, ugorów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów, a każdy, kto tego nie przestrzega, podlega karze aresztu lub grzywny. Także wypalanie słomy i pozostałości roślinnych na polach w odległości mniejszej niż 100 m od zabudowań, lasów, zboża na pniu a także bez zapewnienia stałego nadzoru miejsca wypalania, jest niedopuszczalne.
(e.Ż)