Baseny sprzedane
Nieruchomość wystawioną przez miasto na sprzedaż w drodze rokowań (dwa przetargi nie wyłoniły nabywców) zdecydowało się kupić małżeństwo z Raciborza.
Zapłacą 1,6 mln zł w trzech ratach. 500 tys. zł przed aktem notarialnym zaplanowanym na 10 czerwca, kolejne 500 tys. zł w przyszłym roku i 600 tys. zł w 2010 r. Wpłacili też 800 tys. zł gwarancji, że do pół roku stare baseny zostaną rozebrane a teren uporządkowany. Do dwóch lat musi się tu rozpocząć budowa osiedla mieszkaniowego. W ciągu maksymalnie
5 lat ma powstać minimum 56 mieszkań od strony ul. Bema. Całe projektowane osiedle, widoczne na razie na animacjach katowickiej pracowni AIR Jurkowscy Architekci, ma ich mieć łącznie 180 w siedmiu domach. Będzie też podziemny parking na 140 stanowisk.
12 maja, w poniedziałek, miała się odbyć nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Przypomnijmy, że grupa opozycyjnych radnych z PiS i Oblicz dla rozwoju Raciborza wniosła projekt uchwały w sprawie zmiany zapisów planu przestrzennego odnośnie tej działki (pisaliśmy już o tym dwukrotnie na łamach „NR”). Radni chcieli, by zmienić zapis i umożliwić tu budowę zamiast mieszkań obiektów rekreacyjnych, np. odtworzyć basen. Projekt zdjęto z programu sesji kwietniowej. Do obrad nadzwyczajnych i głosowania jednak nie doszło, bo zabrakło kworum. Na sali nie pojawiła się bowiem większościowa koalicja ugrupowań Tadeusza Wojnara i Mirosława Lenka. Prezydent działanie opozycji uznaje za nieodpowiedzialny krok i próbę „mieszania”.
– Obiecałem, co prawda, w programie, że odtworzę baseny, ale ostatecznie udało się zrealizować plany wzniesienia tu atrakcyjnego osiedla, bo mieszkań w Raciborzu przecież brakuje. Jak chcemy rozwijać miasto, skoro nie można kupić porządnych lokali. Basen zbudujemy na terenie OSiR. Cieszę się, że do pół roku teren przy Bema będzie uporządkowany. Mamy na to finansowe gwarancję. Przez ostatnie kilkanaście lat nic tu się nie działo, a teraz się dzieje i nagle jest źle. Nie mogę tego zrozumieć – dodaje Lenk.
Opozycja krytykuje koalicję, że ta unika dyskusji na ważne tematy, twierdząc, że wielu raciborzan życzy sobie odtworzenia basenów.
Grzegorz Wawoczny