Poezja w rytmie rap
Za sobą mają etapy rejonowy, powiatowy i wojewódzki. Po zwycięstwie w Bielsku-Białej pozostał im tylko występ w finale, który 29-31 maja odbędzie się w Ostrołęce. – Łamiemy regulamin i wygrywamy – stwierdzają uczniowie ZSM. Na czym polega to przełamywanie reguł? W regulaminie konkursowym zaznaczono, że występować powinny pojedyncze osoby, tymczasem Łukasz Palkiewicz i Mateusz Nowak tworzą zgrany duet. Pierwszy zajmuje się beatboxem, a drugi – rapuje. Mimo że przełamują wprowadzone odgórnie reguły, po ich występie nikt nie ma wątpliwości, że to nie ma znaczenia, że i tak są najlepsi. – Ostatnio jeden z członków jury powiedział, że nie zważając na regulamin, przyznaje nam nagrodę – wspominają chłopcy.
Jak rozpoczęła się ich przygoda z poezją? – Na jednej z lekcji, gdy ułożyli wiersz i zaproponowali, że przeczytają to inaczej, stwierdziłam, że mają talent i zaproponowałam, by wzięli udział w konkursie – opowiada polonistka Teresa Paskuda. – Długo szukaliśmy tekstu. W końcu zdecydowaliśmy się na Leśmiana. Są to fragment ballady „Szewczyk”, a także „Dzień skrzydlaty” i „Dwoje ludzieńków” – wspominają. – To, co zrobiliśmy na konkursie, robimy na co dzień – stwierdzają Łukasz i Mateusz, którzy z kolegami tworzą zespół Epicentrum. Ich utworów można posłuchać na www.myspace.com/szatjen i www.myspace.com/nowoq.
(JaGA)