Nie zwalniają tempa
Kolejne trzy punkty dopisały do swojego konta punktowego podopieczne trenera Remigiusza Trawińskiego. Po ładnej, zespołowej akcji zawodniczek Unii i sprytnym strzale Patrycji Wiśniewskiej w krótki róg, już w pierwszych piętnastu minutach, unitki objęły boiskową dominację. Przyjezdne pierwszą składną akcję przeprowadziły w 17 min i to z bardzo dobrym skutkiem. Biała Podlaska zdobyła wyrównującą bramkę po błędzie naszego bloku defensywnego. Zawodniczki AZS-u poszły za ciosem i w 28 min. wykorzystały problemy komunikacyjne w składzie z Raciborza i wyszły na prowadzenie. Unitki szybko jednak się zrehabilitowały, bo już w 33 min po ładnej akcji Natalii Surmy, Patrycji Wiśniewskiej i Anny Sznyrowskiej. Ta ostatnia technicznym strzałem umieściła efektownie piłkę w bramce przeciwniczek. Wynikiem 2:2 zakończyła się pierwsza połowa meczu.
Po przerwie na boisku przeważała już tylko Unia, a AZS sporadycznie kontrował. Decydująca akcja meczu miała miejsce w 70 min, w której Daria Kasperska zagrała mocną piłkę na długi słupek, a zamykająca akcję Patrycja Rżany bez problemów umieściła ją w siatce. Do końca meczu unitki kontrolowały wynik, oszczędzając siły na środowy mecz Pucharu Polski z Medykiem II Konin, który jest teraz kolejnym ważnym celem dla naszych piłkarek. Za tydzień o godz. 17.00 Unia zagra ze zdegradowaną już do I ligi drużyną Czarnych Sosnowiec o godz. 17.00.
(asr)