Najlepszy ambasador miasta
Najważniejszy, bo znaczek będzie emitowany w milionowym nakładzie i sprzedawany we wszystkich urzędach w kraju. Naklejany na listy trafi do odbiorców na całym świecie. Trudno o lepszego ambasadora Raciborza – podkreślali pocztowcy na uroczystej konferencji 2 lipca, w sali operacyjnej poczty przy dworcu. I choć z czasem zostanie wycofany z obiegu, to przecież pozostanie w klaserach kolekcjonerów, a nierzadko będzie też pokazywany na wystawach krajowych i zagranicznych.
Znaczek Racibórz ma nominał 1,45 zł. Przedstawia basztę oraz kolumnę maryjną. Autorem projektu jest artysta plastyk Andrzej Gosik. Warto dodać, że znaczek nie był ujęty w tegorocznych planach emisyjnych Poczty Polskiej. Znalazł się w nich niejako awaryjnie po staraniach władz miasta i posła Henryka Siedlaczka oraz zaangażowaniu Elżbiety Staroń, dyrektor Oddziału Rejonowego Poczty Polskiej w Rybniku.
– To naprawdę piękny prezent dla Raciborza na 900-lecie – komentuje Siedlaczek, sam zapalony filatelista, zbierający – uwaga – egzemplarze nowych emisji z tzw. lewym rogiem nierwanym. Niestety, w Raciborzu posła spotkała niemiła niespodzianka. Nie było akurat bloczku, z którego mógłby pochodzić upragniony egzemplarz. Za to każdy mógł nabyć znaczek z kopertą pierwszego dnia obiegu. Takie egzemplarze w ciągu kilku lat znacznie zyskują na wartości i są niezwykle cenione przez filatelistów. Obecni 2 lipca w Raciborzu rybniccy kolekcjonerzy nie kryli zazdrości, że ich miasto nie ma swojego znaczka.
(waw)