Do 3 razy…
Zgodnie z planem mogą tu powstać obiekty produkcyjne, składy i magazyny oraz stacja paliw. Równie optymistycznie na teren nie spoglądali dotąd inwestorzy. Po pierwsze dlatego, że w sąsiedztwie jest kanał Ulgi, a problemu zabezpieczenia przeciwpowodziowego jeszcze nie rozwiązano, po drugie – na etapie projektowania konieczne jest „wykonanie szczegółowych badań geotechnicznych dla poszczególnych obiektów budowlanych, w szczególności sytuowanych w obszarze nasypów utworzonych z odpadów komunalnych”. Budowa na terenie dawnego wysypiska może kryć szereg niespodzianek. Dwa przetargi nie przyniosły skutku, bo nikt do nich nie stanął.
Wartość rynkową nieruchomości rzeczoznawca określił na 138 tys. zł. Z początkiem czerwca do magistratu zgłosiło się dwóch chętnych do nabycia działki. – Dlatego zdecydowałem się ogłosić trzeci przetarg – mówi prezydent Mirosław Lenk. Cenę ustalono na 161,3 tys. zł.
(waw)