Dyrekcja rowu nie wykosi
Zastępca wójta Krzyżanowic Gerard Kretek zgłosił się w drugiej połowie lipca do gliwickiego rejonu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
– Spytałem, co mają zamiar robić z niewykoszonymi rowami przy drogach, jakie im podlegają – mówi samorządowiec. W odpowiedzi usłyszał, że GDDKiA koncentruje się na budowie autostrad i na inne zadania brakuje pieniędzy. – Chyba przyjdzie nam wrócić do dobrej tradycji wykaszania rowów przez gospodarzy – podsumował wicewójt.
(m)