Przeszłość uczy przyszłość
750-lecie raciborskiej dzielnicy świętowano korowodem i festynem. Pod szkołą odsłonięto obelisk z pamiątkową tablicą.
Egzemplarz naszego tygodnika znalazł się w akcie erekcyjnym wmurowanym pod głaz ustawiony na skwerze. Na kamieniu znalazła się tablica z napisem „Przeszłość nauczycielką przyszłości”. Akt włożył prezydent Mirosław Lenk, zagrała miejscowa orkiestra, huknął armatni wystrzał i ceremonia się dokonała.
Mieszkańcy i goście przeszli w korowodzie odremontowaną ulicą Krętą na stadion, gdzie odbył się festyn z udziałem przedszkolaków, chórku Josepha von Eichendorffa i rycerzy – Drengów znad Górnej Odry. Były i inne atrakcje, w tym wystawa zdjęć zebranych przez Stefana Urbasa, społecznika, dokumentująca przebieg tutejszych dożynek i ważniejszych wydarzeń z historii. – Mam tu takie rodzinne zdjęcie co liczy sobie 90 lat – podkreślał zbieracz mieszkający w Studziennej od urodzenia, to jest od 73 lat. – 750-lecie to pierwszy tak okazały jubileusz w dziejach dzielnicy. W każdą ostatnią niedzielę września organizujemy dożynki, w tym roku nie, ale włączyliśmy akcenty rolnicze w obchody rocznicy – wyjaśniła Barbara Wałach należąca do Stowarzyszenia na rzecz rozwoju dzielnicy, jednego z organizatorów obchodów.
Woda ze Studzony
Pierwszą wzmiankę o Studziennej zawierał przywilej księcia Władysława z 14 kwietnia 1258 roku, dla raciborskiego klasztoru Dominikanów przy Rynku. Wspomniano tam, że w Raciborzu znajdował się wodociąg, który brał początek we wsi o nazwie Studzona. Wieś należała wpierw do raciborskich dóbr zamkowych, własności polskich książąt, a następnie czeskich Przemyślidów. W 1927 roku Studzienną włączono do Raciborza jako dzielnicę. Do 1945 roku był to teren niemiecki, po wojnie znów polski. Liczba mieszkańców sięgająca kiedyś ponad 2360 spadła obecnie do 1280.
(ma.w)