Raj dał nam nadzieję
Budowa obwodnicy Raciborza to już nie tylko wyborcza obietnica prezydenta i postulat zgłaszany przez opozycję w mieście
Urzędnik wysokiego szczebla odpowiedzialny za śląskie drogi zadeklarował, że miejską obwodnicę można budować, jeśli pierwszy krok wykona nasz samorząd.
– Po dwóch latach naszych starań pojawiła się szansa na budowę obwodnicy dla Raciborza – podkreśla wiceprezydent Wojciech Krzyżek i choć nie chce używać słowa „klamkowanie”, to właśnie ciągłe dopominanie się o problemy drogowe u władz wojewódzkich dało pierwsze efekty. – Obwodnica nie leży w gestii miejskiego samorządu. Ze spotkań, jakie odbywam, wiem, że mieszkańców Raciborza bardziej obchodzą równe chodniki i spokój w mieście niż wielkie inwestycje drogowe. Poza tym, gdy powstanie autostrada A1, ruch tranzytowy odsunie się z naszego powiatu – ten pogląd prezydent wygłasza przy wielu okazjach. Na zmianę sposobu myślenia pozwala jednak deklaracja Krzysztofa Raja, szefa katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który gościł w Raciborzu 5 listopada. – Jeśli gmina weźmie na siebie przygotowanie inwestycji, w części zajmie się jej dokumentacją, to dyrekcja z Katowic realnie widzi taką inwestycję w przyszłości. Zajmie lata, bo trzeba będzie wykupić grunty pod drogę, której budowa to parę milionów złotych za kilometr – oznajmia Krzyżek.
O rozpoczęciu inwestycji nie można myśleć szybciej niż w 2012 rok. – Do tej daty priorytetem GDDKiA są autostrady i drogi ekspresowe. Jednak jeśli już teraz zaczniemy przygotowania, to nasza obwodnica znajdzie się w następnym planie drogowych inwestycji na Śląsku – wyjaśnia wiceprezydent. Przebieg obwodnicy zawiera plan zagospodarowania przestrzennego gminy. Byłaby to zupełnie nowa droga, zaczynająca się w Sudole, biegnąca obrzeżami miasta i kończąca się w Miedonii.
20 milionów złotych GDDKiA ma przeznaczyć przez najbliższe lata na drogi w Raciborzu. Zacznie od remontu ulicy Głubczyckiej, począwszy od „nerki”. Wiosną naprawi chodniki przy tej szosie. Na całość prac przeznaczy 850 tys. zł. W 2009 roku planowane są nowe nawierzchnie na ulicy Bogumińskiej i Hulczyńskiej z chodnikiem i ścieżką rowerową oraz na Kwiatowej (Miedonia) wraz z chodnikiem.
(ma.w)