Katyń... ocalić od zapomnienia
Uroczysta gala i sadzenie drzewa zorganizowane zostały w raciborskiej szkole w ramach ogólnopolskiej akcji, nad którą honorowy patronat objął prezydent Rzeczpospolitej Polskiej. Polega ona na posadzeniu
21 473 dębów na 70-lecie katyńskiej zbrodni. Skąd liczba 21 473? Tyle właśnie było ofiar Katynia, Starobielska i Ostaszkowa.
Drzewko w Raciborzu posadzili wiceprezydent Ludmiła Nowacka i dyrektor szkoły Dariusz Malinowski, a poświęcił je proboszcz z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, ks. Adam Rogalski. Sadzonka pochodzi z nadleśnictwa Rudy.
Raciborskiemu dębowi nadano imię pułkownika Jerzego Skrzydlewskiego, który został zamordowany w Charkowie. Każdy z posadzonych na terenie całej Polski dębów wiąże się z jednym z nazwisk z listy katyńskiej, dlatego obok posadzonego drzewka na szkolnym placu ustawiona została również pamiątkowa tablica, którą z dostarczonych przez firmę Kampka materiałów wykonał pan Dradrach. Z sylwetką pułkownika Jerzego Skrzydlewskiego przybyli mogli zapoznać się w czasie poprzedzającego sadzenie uroczystego apelu, którego mottem przewodnim było hasło: „Można przebaczyć, ale nie można zapomnieć”.
(JaGA)