Liczył się start i dobra zabawa
Podczas wesołych zmagań dla najmłodszych nie zabrakło Mikołaja, diabła, jak i słodkości dla każdego.
Rudnicka Mikołajkowa zabawa odbyła się 8 grudnia, a w sportowym spotkaniu wzięli udział uczniowie z pięciu gminnych szkół: Rudnika, Szonowic, Gamowa, Grzegorzowic i Brzeźnicy. – W mieście Gry i Zabawy prowadzone są pod typową rywalizację sportową, która nastawiona jest na wynik. My jako gminne szkoły, w których nie dysponujemy bardzo dużą ilością dzieci, staramy się odejść od takich zawodów, w których najważniejsze jest zajęte miejsce. Stworzyliśmy więc taką luźną zabawę mikołajkową dla klas I-IV. Nie ma rywalizacji o punkty, a dzieci walczą jedynie o pojedyncze zwycięstwa w każdej zabawie dla własnej satysfakcji. Myślę, że jest to jak najbardziej pozytywna forma zmagań dla najmłodszych. Każde dziecko, czy startowało czy nie, otrzymało od obecnego na zawodach Mikołaja paczkę słodyczy, które sponsorowane były przez wójta gminy Rudnik Alojzego Pieruszkę. Był również tradycyjny diabeł, który ze względu braku śniegu przyjechał na rowerze – przyznaje organizatorka zmagań, nauczycielka WF w rudnickiej szkole Bożena Walaszek.
Jak co roku, dopisała frekwencja. W sportowej zabawie startowało aż 180 młodych zawodników. – Warunki na hali w Rudniku są świetne do przeprowadzania takich zawodów i na pewno za rok znów się tu wszyscy spotkamy. Jestem pewna, że Mikołajkowe Gry i Zabawy weszły już na stałe w sportowy plan naszych międzyszkolnych imprez – kończy Bożena Walaszek.
(asr)