Jak czuć się bezpiecznie?
Śląski Uniwersytet Trzeciego Wieku i Stowarzyszenie na Rzecz Integracji „Podaj Rękę” zorganizowali, 27 stycznia, wykład pt. „Samoobrona – jak czuć się bezpiecznie w sytuacji zagrożenia”, który poprowadził instruktor aikido Jacek Ostrowski.
Jak reagować na zagrożenie w miejscach publicznych? Jak się zachować, gdy dzieciom na placu zabaw dzieje się krzywda? Na te i inne pytania studenci ŚUTW otrzymali odpowiedzi. Panika, krzyk zazwyczaj tylko pogarszają sprawę i pozwalają sprawcy zaostrzyć działania. – Najważniejsze to zachować zimną krew i nie dać się sprowokować. Często łysy, wytatuowany dresiarz jest bardziej przestraszony niż jego potencjalna ofiara – podkreślał Jacek Ostrowski. Radził on też, jak powinny postępować kobiety w przydatku gwałtu. W sytuacji kiedy mamy do czynienia z uzbrojonym przestępcą, należy niezwłocznie oddać mu żądaną rzecz. Przyjrzeć mu się dokładnie i natychmiast powiadomić odpowiednie służby. – W większości tego typu zdarzeń przestępcy próbują ukraść torebki, więc telefony komórkowe zawsze powinniśmy nosić w kieszeni – apelował instruktor. Jeżeli ofiarą napaści staje się mężczyzna, to powinien on pokazać swoją słabą stronę (rozpłakać się albo zemdleć), takie zachowanie na pewno odstraszy złoczyńcę.
Ofiarami rabunku najczęściej padają osoby mieszkające samotnie. Dlatego zaleca się, by przebywały one jak najczęściej w różnego rodzaju grupach. Uczęszczały na zajęcia ruchowe (joga, tai-chi). Takie spotkania pozwalają się wyciszyć, opanować emocje, ale także pokonać swoje słabości, lęki. – Pod żadnym pozorem nie wolno nosić ze sobą noży czy też ostrych narzędzi. Zawsze powinniśmy bronić się tym, co mamy pod ręką, np. pękiem kluczy, parasolem. Nie wolno nigdy uderzyć zaciśniętą pięścią, jest to zachęta dla napastnika – uświadamiał Ostrowski.
Jula