Długo oczekiwane rozstrzygnięcie
Sportowe nerwy, celne zagrania i końcowa radość ze zwycięstwa. Tak w skrócie opisać można wielki finał I Edycji Raciborskiej Ligi Bilardowej.
Pierwszy turniej bilardowej edycji w Pubie przy ul. Staszica raciborscy zawodnicy rozpoczęli 6 lutego 2008 r. Bilardziści podczas rozgrywanego cyklu 20 ligowych turniejów walczyli o ważne tabelowe punkty, które dają korzystne ustawienie w finałowych grach. Ta najważniejsza rozgrywka odbyła się w weekendowe popołudnie w Pubie 13. Bilardziści po 10 godzinach ciekawych i nerwowych zmagań wyłonili najlepszych graczy, którzy wywalczyli okazałe puchary, nagrody pieniężne i dużą satysfakcję. Każdy mecz rozgrywany był do czterech wygranych partii, tak więc o przypadkowym zwycięstwie nie było mowy. Najlepszymi zawodnikami okazali się: I m. Mariusz Dzumyk, II m. Emil Szwed, III m. Mateusz Duraj, IV m. Mirosław Górka, V-VI m. Rafał Kubiak, Gniewko Lewandowski. – Niemalże cały rok walczyliśmy o korzystną pozycję w tym ostatnim finałowym turnieju. Długo i z niecierpliwością czekaliśmy więc na tę decydującą rozgrywkę. Muszę przyznać, że presja była duża, a wielu przeciwników prezentowało wysoki poziom. Tym bardziej cieszy mnie końcowy sukces. Dodatkową satysfakcję sprawia mi fakt, iż w całym turnieju rozegrałem kilkadziesiąt partii przy stole, a nie przegrywając meczu oddałem swoim rywalom jedynie cztery bilardowe rozgrywki – przyznaje triumfator zawodów Mariusz Dzumyk, który będąc współorganizatorem pierwszej edycji dodaje, że ta inicjatywa wyszła świetnie, a osoby które lubią grać w tę ciekawą grę mogą się wspólnie spotkać, rywalizować przy stole i spędzić miło czas.
Kolejną, drugą już edycję turniejów, raciborscy bilardziści chcą rozpocząć już w lutym. Do organizacji zawodów może przyłączyć się także Ośrodek Sportu i Rekreacji w Raciborzu, który obserwując bilardowy rozkwit w naszym mieście chciałby wspomóc kolejną turniejową edycję. Mecze rozgrywane będą prawdopodobnie w każdą środę, wciąż w lokalu przy ul. Staszica.
– Uważamy, że jak na pierwsze zorganizowane w Raciborzu takie rozgrywki bilardowe, wypadły bardzo dobrze. Frekwencja często dopisywała
i cieszymy się, że mogliśmy się dołączyć do organizacji tego przedsięwzięcia. W naszym mieście dysponujemy obecnie najlepszymi warunkami do uprawiania tej dyscypliny. Udało nam się niedawno zakupić profesjonalny stół, a w najbliższym czasie chcemy ponowić ten zakup o jeszcze jeden egzemplarz. Ruszymy więc z wielką chęcią do kolejnej edycji, a wszystkich chętnych zapraszamy do wzięcia w niej udziału. Bilardowe emocje i miła zabawa gwarantowana – tłumaczą właściciele Pubu 13, Grzegorz Kozdęba
i Jarosław Mularski.
(asr)