Uratował desperata
Z powodu zawiedzionej miłości chciał skoczyć do Odry. Uratował go policjant, który po służbie jechał przez most.
Funkcjonariusz raciborskiej policji, wracając do domu po zakończonej służbie, uratował życie młodemu mężczyźnie, który chciał popełnić samobójstwo, skacząc z mostu. Przyczyną tego desperackiego kroku były problemy osobiste. Obecnie niedoszły samobójca znajduje się pod opieką lekarzy.
23 kwietnia około godziny 22.20 funkcjonariusz raciborskiej policji, który po służbie wracał do domu, jadąc placem Mostowym, zauważył stojącego po drugiej stronie barierki mostu mężczyznę, który chciał skoczyć. Funkcjonariusz natychmiast zareagował. Zatrzymał swój samochód i zdecydowanym ruchem chwycił i przeciągnął desperata na drugą stronę barierki. Jak się okazało, był to 24-letni mieszkaniec Raciborza. Mężczyzna przyznał, że chciał popełnić samobójstwo z uwagi na problemy natury osobistej. W obecnej chwili raciborzanin znajduje się pod opieką lekarzy.
(acz)