Świńska grypa w Raciborzu?
Szesnastoletni mieszkaniec Raciborza kilka dni temu wrócił z Meksyku. W sobotę zgłosił się na pogotowie z silnymi bólami brzucha.
– U chorego wystąpił szereg objawów świadczących o tym, że możemy mieć do czynienia z wirusem świńskiej grypy. Postanowiliśmy umieścić pacjenta w izolatce – informuje Ryszard Rudnik, dyrektor raciborskiego szpitala. Natychmiast powiadomiono Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Raciborzu. Jej dyrekcja czeka na wyniki badań. – Jeśli laboratorium potwierdzi, że mamy do czynienia z wirusem świńskiej grypy, nastolatek zostanie w izolatce – wyjaśnia Czesława Klimkowska, zastępca dyrektora raciborskiego sanepidu. To pierwszy taki przypadek w raciborskim szpitalu. Do tej pory nie mieliśmy do czynienia z tym wirusem.
(acz)