Uciec przed upałem
Elżbieta Wyrzykowska – bibliotekarka w Zespole Szkół Mechanicznych – nawet podczas wakacji pełni rolę wychowawcy jako opiekun kilku chłopców, z którymi przyjechała na basen. Jak sama mówi – nie lubi kąpieli wodnych, bardziej odpowiada jej korzystanie ze słońca, spacery po ośrodku czy też czytanie gazety („Nowin Raciborskich”). Pobyt na kąpielisku jest formą odpoczynku, na jaką pani Elżbieta pozwala sobie raz na jakiś czas.
Michał Wyrzykowski, Piotrek Plaugo, Mateusz Bajer, Patryk Szeliga – czyli podopieczni pani Elżbiety Wyrzykowskiej, na basen zabierają własne kanapki i dużo dobrego humoru. W przeciwieństwie do swej opiekunki z wielką chęcią korzystają
z basenu i spędzają w nim większość czasu.
z basenu i spędzają w nim większość czasu.
Kasia, Ada, Przemysław, Kasia, Karolina, Kuba – uczniowie raciborskiego technikum – spędzają na basenie kilka dni w tygodniu – w zależności od pogody. Gra w siatkówkę to jedna z kilku form wypoczynku, z jakich korzystają.
Z pobliskich Adamowic na kąpielisko wybrali się Karolina Czysz, Asia Moik i Andrzej Palica. Asia w tym roku zdała maturę i teraz stara się odreagować stresy egzaminacyjne na basenie, który ma być rozgrzewką przed wakacjami nad morzem. Ich zdaniem – basen w Szymocicach jest bardzo zadbany i dobrze zorganizowany, lecz wstępy dla dzieci i młodzieży są zbyt drogie w porównaniu do basenu na Oborze. Ponadto wiele do życzenia pozostawia stan wody w basenie który nie posiada filtrów i woda jest bardziej zanieczyszczona – komentują dziewczyny.
Magda Mazurkiewicz, Ola Mazurkiewicz, Sabina Mika – dziewczyny przyjeżdżają na basen z Raciborza na rowerach. Pływanie, opalanie się czy gra w piłkę siatkową zajmują im około sześciu godzin dziennie – mniej więcej od 10.00 do 16.00. Jak się okazuje, basen to nie tylko miejsce wypoczynku, ale także spotkań ze znajomymi.
Iwona Stacha z Pogrzebienia, Dominika Wałach z Brzezia i Krzysztof Kuciński, uczniowie i absolwenci gimnazjum częściej korzystają z kąpieli słonecznych niż wodnych, lecz jak sami mówią – trochę ochłody też się czasem przydaje.
Aleksandra i Martyna przyjechały na kąpielisko wraz ze swoją rodziną. W czasie roku szkolnego uczęszczają do liceum i gimnazjum. Na basenie poprawiają kondycję fizyczną grając w siatkówkę, koszykówkę, czy pływając lub też po prostu odpoczywają.
Z oddalonego o kilkanaście kilometrów Pszowa na basen Obora przyjechały Dominika Pośpiech i Asia Próżny. Uczennice gimnazjum wypoczywają na basenie prawie cały dzień. Oprócz korzystania z dobrej pogody nad wodą, mają także inne plany wakacyjne.