Starostwo zmienia adres

Po wakacjach spraw urzędowych w gestii powiatu nie załatwimy już przy ulicy Klasztornej, ale za Odrą, gdzie przenosi się urząd. Przeprowadza się też rada i włodarz powiatu.

 

– Interesanci nie odczują trudności związanych z przeprowadzką – obiecuje sekretarz powiatu Beata Bańczyk. Zmianę adresu, z Klasztornej na plac Okrzei, ma poprzedzić kampania informacyjna. „Nowiny” ją rozpoczynają, choć nie z inicjatywy starostwa. Ono bez rozgłosu przeniosło referat komunikacji z dawnej siedziby do byłego internatu SMS. Kiedy mieszkańcy, a przede wszystkim urzędnicy poznają termin przeprowadzki? Konkretów na razie brak. – Gdzieś po sierpniowej sesji zaczniemy się przenosić – mówi starosta Adam Hajduk, choć na przedwakacyjnym posiedzeniu Rady Powiatu obiecywał, że już w sierpniu rajcy udadzą się na plac Okrzei. Czeka ich tam sala podobnej wielkości jak obecna. – Będzie normalnie – sekretarz Bańczyk wyprzedza pytania o wyższy standard pracy radnych.

 

Koordynatorowi przeprowadzki Andrzejowi Chwalczykowi marzy się, aby urzędnicy przeprawili się za Odrę w ciągu jednego weekendu. Przydałby się długi, świąteczny, ale takiego w najbliższym czasie nie będzie. – Mamy nadzieję, że pracownicy starostwa zaangażują się w przenosiny osobiście – mówi kierownik referatu organizacyjnego. Mniej optymistyczną wizję roztacza starosta Hajduk.

– Ze trzy tygodnie nam zajmie ta przeprowadzka. Trzeba drobnych remontów i tu, i w nowej siedzibie – tłumaczy.

 

(ma.w)