Prąd wyznacza miejsce
Szkoła z Płoni zyska nowe szatnie dla sportowców. Skorzystają z nich piłkarze z LKS.
To największa tegoroczna inwestycja oświatowa magistratu w szkołach z dzielnic miasta. Obok boiska piłkarskiego powstaną szatnie z prysznicami.
Zanim futboliści będą się pluskać pod natryskiem Danuta Depta, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 z Płoni, musi uporać się z gąszczem procedur, jakich wymaga budowa takiego obiektu. Początkowo chciano postawić tu jeden z elementów słynnego Orlika, ale po pierwsze okazało się, że to nierozerwalna część z dotowanym przez ministerstwo boiskiem, a poza tym samorządowcom nie bardzo podobał się taki „barak”. Dlatego szatnie dla LKS Wichru Płonia będą ładniejsze i bradziej funkcjonalne. – Staną jeszcze w tym roku – zapowiada naczelnik Marek Kurpis z magistratu. Dla dyrektor Depty to optymalne rozwiązanie, bo choć z piłkarzami szkoła się przyjaźni, to jest im za ciasno w szatniach przewidzianych dla uczniów podstawówek. Poza tym mają w nich jedynie umywalkę, bo szkolne natryski w weekendy są zamykane (wymagają uruchamiania kotłowni, czynnej na czas zajęć szkolnych).
Szatnie powstaną za piłkochwytem, niestety nie w tym miejscu, gdzie widziałaby je dyrektorka. – Z boku boiska byłoby lepiej, ale biegnie tamtędy linia napięcia – żałuje.
(ma.w)