Agnieszka w Rzymie
Agnieszka Ostrowska ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu podczas swojego debiutu na XIII Mistrzostwach Świata Seniorów w Rzymie swoje najlepsze osiągnięcie zanotowała na 200 m stylem klasycznym, zajmując 33. miejsce.
Jedyny medal dla naszego kraju wywalczył Paweł Korzeniowski, który był drugi na 200 m stylem motylkowym. Pokonał go tylko fenomenalny Michael Phelps z USA.
W składzie 25-osobowej reprezentacji Polski znalazła się pływaczka Wodnika Rawicz Agnieszka Ostrowska. Dzięki świetnemu występowi podczas Głównych Mistrzostw Polski w Ostrowscu Św absolwentka Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu przywdziała upragniony biało-czerwony trykot i wystartowała w trzech konkurencjach stylu klasycznego na 50, 100 i 200 metrów. Właśnie ten ostatni dystans miał stanowić koronną konkurencję podopiecznej trenera Piotra Generalczyka, który towarzyszył Agnieszce w stolicy Włoch.
Nasza pływaczka miała 33. czas zgłoszenia wśród wszystkich startujących w tej konkurencji zawodniczek. Pomimo wielkiej chęci poprawy wyniku nie udało się jej uzyskać rekordu życiowego. Wywalczyła rezultat o ponad sekundę gorszy i skończyła rywalizację właśnie na 33. miejscu. Na 50 i 100 m stylem klasycznym zajęła 54. miejsce. Debiut więc na tak prestiżowych zawodach raczej mało satysfakcjonujący, ale trzeba też zauważyć fakt uzyskania kwalifikacji na mistrzostwa. To z pewnością był już sukces ambitnej zawodniczki. Trzeba mieć nadzieję, że debiutanckie frycowe zaowocuje lepszymi wynikami na innych międzynarodowych imprezach. Wyniki A. Ostrowskiej: 33 m 200 klas 2.30,59, 54 m 100 klas 1.11,54, 54 m 50 klas 0.33,36.
Polscy pływacy ustanowili na tych zawodach 13 nowych rekordów Polski seniorów i były to rekordowe pod każdym względem mistrzostwa. Na przepięknym otwartym kompleksie wodnym Foro Italico poprawiano prawie w każdym starcie rekordy świata, rekordy mistrzostw świata, Europy, rekordy krajowe. Wprawiały one znawców pływania i kibiców w niemałe osłupienie. Oczywiście tematem nr jeden była tzw. rewolucja kostiumowa, inaczej mówiąc wprost, „doping technologiczny”. Podejrzewano, że niektóre ze strojów pływackich stwarzały możliwość „absorbowania powietrza”, co prowadziło do sztucznego zwiększenia szybkości pływania.
– Podczas Kongresu FINA w Rzymie przeważającą liczbą głosów przyjęto propozycję USA – ograniczenia rozmiarów kostiumów osłaniających ciało zawodników: dla mężczyzn – od pasa do kolan, a dla kobiet nie dalej niż poza barki lub poniżej kolana. Kostiumy z poliuretanu, które spowodowały lawinę rekordów świata w pływaniu, szczególnie w Rzymie podczas mistrzostw świata, będą zakazane od 1 stycznia 2010 r. Nowe przepisy stanowią ponadto, że kostiumy powinny być wyłącznie tekstylne, nie precyzując dalszych warunków dotyczących tkaniny. Uczyniono więc pierwszy krok ku zatrzymaniu „wyścigu technologii” w basenie – tłumaczy „kostiumowe zawiłości” Sławomir Szwed, członek zarządu PZP i prezes MKS-SMS Victorii R-rz.
(MiR)