Pechowy powrót z wakacji
Do zdarzenia doszło w Wodzisławiu Śląskim. Mobilny patrol straży granicznej zatrzymał do rutynowej kontroli drogowej samochód marki Fiat, którym podróżowało trzech młodych mężczyzn – mieszkańców powiatu wodzisławskiego. Podczas sprawdzania ich dokumentów okazało się, że dwaj z nich – 21- i 24-latek, znani są strażnikom jako osoby, które weszły w konflikt z prawem w związku z naruszeniem przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Funkcjonariusze podjęli decyzję o sprawdzeniu pojazdu i podróżujących nim osób pod kątem posiadania środków odurzających i substancji psychotropowych tym bardziej, że w trakcie legitymowania okazało się, że wracają z Holandii. Już wstępne czynności ujawniły u kierującego pojazdem 21-latka woreczek strunowy z zawartością 1,5 grama marihuany i charakterystycznym nadrukiem liścia konopi indyjskiej. W toku dalszego przeszukania u 21-latka ujawniono przy nim drugi – większy woreczek, z zawartością 7,4 grama marihuany, a u pasażera – 24-letniego mężczyzny, papierowe opakowanie z ponad gramową „działką” kokainy. W wyniku przeszukania pojazdu przeprowadzonego z wykorzystaniem psa służbowego straży granicznej do wykrywania narkotyków znaleziono kolejny foliowy woreczek z zawartością 5 gramów marihuany, który ukryty był w kieszeni fotela pasażera. Łącznie funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli 4 pakunki z ponad 14 gramami narkotyków (marihuany i kokainy) o czarnorynkowej wartości ponad 300 złotych. Dwaj posiadający je mężczyźni (21- i 24- latek) tłumaczyli się, że narkotyki kupili na terytorium Holandii na własny użytek. Zostali zatrzymani pod zarzutem ich wwozu na terytorium Polski. Trzeci mężczyzna został przesłuchany w charakterze świadka.
Zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, zatrzymanym osobom, za przywóz do Polski narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
(acz), (śosg)