Z korytarza na salony
Samorząd oddaje do użytku ostatnią, potrzebną w gminie salę gimnastyczną. Powstała w szkole w Pawłowie i jej uroczyste otwarcie zaplanowano z pierwszym wrześniowym dzwonkiem.
Do niedawna pawłowicka szkoła miała najmniejszą salę gimnastyczną w gminie. Dzieci ćwiczyły w korytarzu przerobionym na potrzeby zajęć z wuefu. W tej minisalce odbywały się nawet mecze regionalnej ligi tenisa stołowego. Czasy ciasnoty należą już do przeszłości. 1 września uczniowie z Pawłowa rozpoczną nowy rok szkolny pod kopulistym dachem całkiem nowej sali. Powstawała z przygodami – tego lata nowy dach zaczął płonąć, z powodu pożaru przesunięto termin zakończenia inwestycji.
Nową salę wybudowano kosztem ponad 1,6 mln zł. – Teraz do szczęścia brakuje nam jeszcze nowoczesnego boiska – mówi dyrektor Regina Strzeduła. Szczęśliwa, że dzieci z jej szkoły będą wreszcie normalnie ćwiczyć na wuefie. Objęła placówkę w 2002 roku. – Wtedy pan wójt zaplanował rozwój tutejszej bazy i ta polityka jest stopniowo realizowana. Co ważne, nawet kotłownię, w 2003 roku, budowano tak, żeby ocieplała przyszłą salę i teraz to rozwiązanie się sprawdziło – podkreśla dyrektor. Andrzej Wawrzynek przyznaje, że chce, aby przy szkole powstało boisko wielofunkcyjne, ale na tę inwestycję trzeba jeszcze zaczekać.
(ma.w)