Integracja przy Żywcu
Kadra pierwszego zespołu przygotowuje się do nowego sezonu na obozie w Oczkowie.
Drugoligowcy z Raciborza wyjechali 11 sierpnia do miejscowości położonej obok Żywca. Tam siatkarze ćwiczą w przyszkolnej sali, nieco mniejszej od tej w jakiej rozgrywają spotkania w Rudniku. Seniorzy wracają w tym tygodniu, wymienią się z grupami młodzieżowymi.
Do Oczkowa pojechali Marcin Płocki (190 cm wzrostu i 87 kg wagi), przyjmujący z MMKS Kędzierzyn-Koźle, z którym w ostatnim sezonie walczył w barażach o II ligę. – Nie występowałem w pierwszym składzie. Grywałem na różnych pozycjach, nawet na libero – mówi 18-latek. Trenera Witolda Galińskiego cieszy młody wiek siatkarza, bo chce by grał on także w zespole juniorów Adama Kurpisa. Płocki zdał na I rok odnowy biologicznej w PWSZ. – Wiele dobrego się dowiedziałem o Rafako. Skoro gra już parę sezonów w II lidze to znaczy, że prezentuje dobry poziom – uważa student.
Druga nowa twarz w szeregach akademików to Marek Rzeszowski, 24-latek, który ostatnio grał w siatkówkę w szkole średniej. Jest absolwentem naszego SMS-u, a ostatnie lata studiował informatykę w Opolu. – Teraz spróbuję sił na filologii angielskiej w PWSZ – oznajmia mierzący 208 cm Rzeszowski. Trener Galiński chce zrobić z niego środkowego. Ma dobrą rękę do wysokich młodzieńców, którzy wcześniej mieli niewiele do czynienia z siatkówką. Michał Kamiński, Damian Domonik i Dawid Gunia zagrali w PLS, a ich talent odkrył opiekun pierwszego zespołu AZS.
(ma.w)