Dekada próśb a ruch się natęża
Mieszkańcy Płoni domagają się poprawy warunków bezpieczeństwa na drodze obok Zespołu Szkolno–Przedszkolnego.
Zwiększają się szanse Płoni na ustawienie tam sygnalizacji świetlnej przy szkole. Do proszącej o nią od 3 lat Elżbiety Biskup (opozycja z PiS) dołączyła radna koalicji Lidia Bedryj. Uczy w miejscowej szkole i pamięta pisma w tej sprawie jeszcze za kadencji prezydenta Markowiaka.
W dzielnicy, gdzie niedawno odbyły się Dożynki Miejskie, przeprowadzono pod kościołem akcję zbierania podpisów w sprawie świateł przy szkole. – Ruch na skrzyżowaniu Sudeckiej z Piaskową jest bardzo natężony. Tu godziny szczytu obowiązują od 12.30 do wieczora – podkreśla Elżbieta Biskup mieszkająca na Płoni. Popiera ją jej była nauczycielka, a obecnie radna przeciwnej opcji, Lidia Bedryj. – Kiedyś był tam pan przeprowadzający dzieci przez ulicę, ale już go nie ma. Wspólnie walczymy o bezpieczne skrzyżowanie, aby nie doszło na nim do tragedii – twierdzi.
Pismo w sprawie sygnalizacji, sporządzone przez dyrekcję miejscowego Zespołu Szkolno–Przedszkolnego, łącznie z licznymi podpisami mieszkańców dzielnicy, które zebrano po niedzielnych mszach w dzielnicy, trafiło do magistratu. Wnioskujący chcą ustawienia na krzyżówce sygnalizacji świetlnej, wzbudzanej.
(ma.w)