Bez początku i bez końca
Marcin Fica kreuje się w radzie na reprezentanta środowiska rowerzystów.
Radny Oblicz interpelował na ostatniej sesji Rady Miasta w sprawie ścieżek rowerowych – istniejących oraz tych, których zdaniem samorządowca w Raciborzu brakuje.
Radny pyta prezydenta kiedy zakończy budowę ścieżki rowerowej po wałach? – Chodzi o utwardzone połączenie ścieżki z parkiem. Obecnie jest tam bardzo nierówne, gliniaste podłoże – opisuje Fica. W imieniu mieszkańców Markowic radny wskazuje przebieg przyszłej ścieżki do dzielnicy. – W trakcie remontu drogi i skrzyżowania w kierunku na Turze można stworzyć arterię dla cyklistów, wykorzystując starą drogę biegnącą po lewej stronie, od mostu w kierunku Markowic – uważa radny.
To nie koniec spostrzeżeń Ficy–rowerzysty. – Na chodniku wzdłuż ulicy Odrzańskiej zbudowano ścieżkę rowerową, ale nie ma ani początku, ani zakończenia. Przez ulicę Reymonta przy przejściu dla pieszych namalowano pasy dla rowerów, lecz brak znaku informującego – diagnozuje rajca, prosząc prezydenta, by takowy ustawił. Chce ponadto wytyczenia trasy dla rowerzystów na skwerku przy pomniku Matki Polki, biegnącej od ulicy Reymonta, przez przejście dla pieszych przed mostem naprzeciw stacji paliw i przez most. Dalej ma się łączyć z ciągiem pieszo–rowerowym wzdłuż ulicy Bosackiej. Fica poza wybieganiem w przyszłość, domaga się remontu istniejącej ścieżki od ulicy Starowiejskiej, w kierunku Ocic.
Odpowiedzi prezydenta Mirosława Lenka na pytania radnego Ficy, złożone w interpelacji na sesji 30 września, można spodziewać się w ciągu 2–3 tygodni.
(ma.w)