Zechcieli wymiany lecz się powstrzymali
W ostatniej chwili samorząd powiatowy powstrzymał się przed podjęciem uchwały w sprawie zamiany dróg z gminą Krzanowice.
– Mnie to nie boli – mówi starosta Adam Hajduk, komentując fakt niepodjęcia przez radnych Krzanowic decyzji o zmianie kategorii dróg biegnących przez Pietraszyn.
Jedna z arterii już raz była przedmiotem dyskusji na sesji Rady Powiatu. Na początku roku pytał o jej przyszłość sołtys Pietraszyna i radny powiatowy Józef Strachota. Droga przy przejściu granicznym była zamknięta, od głównej trasy do Czech odgradzała ją brama. Tę zdjęto, ulica stała się przejezdna. Jest w nie najlepszym stanie, bo latami nikt o nią nie dbał, bo i ruch był znikomy, dojeżdżali nią do domów miejscowi.
Powiat chciał tę drogę przejąć, w zamian dając obecnie posiadaną arterię w gminie Krzanowice. Biegnie ona obok nieczynnej stacji paliw, później cmentarza i kościoła. Jej stan jest całkiem niezły w porównaniu do drogi przygranicznej. Na posiedzeniach komisji starosta Adam Hajduk zapowiadał, że wymiana jest oczekiwana przez władze Krzanowic. „Transakcja” krzanowicka mogła nawet dać początek kompleksowej wymianie dróg między powiatem a gminami, co zaproponował Henryk Panek. – Posiadamy nawet drogi gruntowe, parametrami bardziej przynależne gminom niż naszemu samorządowi. Problem z nimi pojawia się zimą, gdy trzeba je odśnieżać – wyjawia starosta.
Krzanowiczanie na swojej sesji nie podjęli jednak uchwały o zamianie, a samorządowców z placu Okrzei powstrzymał przed głosowaniem Józef Strachota. Był na posiedzeniu rady swej gminy i przekazał na początku obrad rady powiatu, że tam zgody na zamianę nie było. Nie podał dokładnych przyczyn takiej decyzji, ale wspomniał o „możliwym braku zaufania wobec powiatu, sprawach między starostą a gminą”. Adam Hajduk twierdzi, że takie rozwiązanie „go nie boli”. – Teraz na decyzję w tej sprawie poczekamy dobrych parę miesięcy, bo w tym roku nie można już jej podjąć – stwierdził na posesyjnej konferencji prasowej.
(ma.w)