Multi zapisy
– Proszę ukrócić praktykę wielokrotnej rezerwacji wizyt u lekarzy w szpitalnych poradniach – zaapelował radny Gumieniak.
O problemie z wielokrotną rezerwacją rozmawiano na komisji zdrowia w starostwie powiatowym. Posiedzenie odbyło się 18 stycznia.
Radny powiatowy Władysław Gumieniak zapytał goszczącego u komisji Ryszarda Rudnika o problem z „kompleksowym” rejestrowaniem się pacjentów przychodni specjalistycznych przy ulicy Gamowskiej. – Zapisują się od razu na parę terminów. Powstają sztuczne kolejki – zauważył rajca. Podał przykład z kardiologiem, do którego pacjenci od razu zapisują się na cały rok. – Dlaczego nie robi tego lekarz specjalista zamiast pań z rejestracji? – dziwił się Gumieniak.
Dyrektor szpitala rejonowego tłumaczył, że w placówce obowiązuje system tworzenia kolejek do specjalistów. – Warunkuje go wykonanie kontraktu z NFZ – stwierdził Rudnik. Zaskoczył go jednak zarzut o wielokrotną rejestrację. – To niemożliwe, żeby pacjenci byli zapisywani na trzy terminy. Muszą przecież posiadać skierowanie do specjalisty – rozważał głośno, po czym powiedział, że „rezerwacji nie ma”, ale sprawę sprawdzi.
(ma.w)