Orkiestra, która tworzy kulturę firmy
20 stycznia Rafako oficjalnie pożegnało członka swojej orkiestry zakładowej, Eryka Kelnera.
Eryk Kelner kończy w tym roku 75 lat, a z grania w orkiestrze zrezygnował ze względu na stan zdrowia. Należał do niej nieprzerwanie od 56 lat. Grał na trąbce. Pracę w Rafako zaczął w wieku 17 lat, a do orkiestry dołączył w 18 roku życia. Wspominał na spotkaniu pożegnalnym, że kiedy zaczynał pracę, firma była mała a warunki pracy nieporównanie gorsze od obecnych. Każdy jednak miał czas i dużo zapału aby przychodzić na nie dwa razy w tygodniu, a trwały one po 2-3 godziny. Obecnie orkiestra liczy 22 członków, a jeśli chodzi o próby, ich częstotliwość i czas trwania – tradycja jest podtrzymywana. Muzycy cenią sobie to, że otrzymują za swoje granie skromne wynagrodzenie.
Orkiestra zawiązała się pod koniec 1953 roku, a występować zaczęła oficjalnie od 1 maja 1954 r. jako Przyzakładowa Orkiestra Rafako. Jej założycielem był Paweł Kowol, znany raciborski muzyk. Na spotkaniu wspominał, że na początku zgłosiło się ponad 60 chętnych do grania w orkiestrze, a zaczynali od najprostszych rzeczy – nauki zapisu nutowego i jego odczytu. Po męczących próbach (aż usta bolały trębaczy od ćwiczeń) wytrwało ponad 40 osób. Reszta się poddała.
Anna Zembaty-Łęska, kierownik działu zrządzania personelem Rafako stwierdziła, że orkiestra tworzy kulturę zakładową. Grają tu muzycy z pokolenia na pokolenie, oczywiście nie wszyscy pracują w Rafako. Na przestrzeni tych 56 lat pojawiały się zakusy żeby zlikwidować orkiestrę. Na szczęście zawsze rozsądek brał górę nad emocjami. Jeden podpis mógłby sprawić, że orkiestra przestałaby istnieć, ale zdawano sobie sprawę, że nie tak łatwo byłoby ją na nowo powołać do życia.
Dziś orkiestra liczy 22 członków. Od kilku miesięcy kieruje nią Waldemar Bytomski, związany z zespołem od 22 lat. Pałeczkę dyrygencką przejął od swojego wujka, Józefa Oślizło, który był kapelmistrzem przez 55 lat.
(e)