Spokojne spotkanie bezinteresownych
Spokojne spotkanie ludzi, którzy nie szukają swego interesu – tak Ryszard Frączek określił „opłatek” Oblicz.
W domu katchetycznym przy okrąglaku zebrali się działacze i sympatycy Oblicz. By rozmawiać i wymienić życzliwości.
Oblicza to środowisko osób skupionych wokół gazety wydawanej przez Ryszarda Frączka, polityka, biznesmena i społecznika ze Studziennej. W wersji papierowej Oblicz już dawno nie było, ale mają zaistnieć wkrótce w internecie jako portal. – Będziemy pisać prawdę. U nas pojawią się tematy, których nie znajdziecie w innych raciborskich portalach – reklamował Frączek osobom obecnym na „opłatku”.
Zaproszenie na skromną imprezę 25 stycznia przyjęło 24 osoby. Zebranych pobłogosławił wikariusz Wojciech Czekała. – Niech to błogosławieństwo towarzyszy wam w dalszych inicjatywach – życzył.
Ryszard Frączek wybrał na „człowieka roku” Edmunda Woźnego ze stowarzyszenia „Zjednoczeni”, które kształci członków spółdzielni mieszkaniowych. – Bo napotykają ścianę dezinformacji kiedy chcą stać się właścicielami mieszkania. Z dwójką przyjaciół wyjaśnialiśmy do czego mają prawo, spotykając się w salkach katechetycznych – opowiadał pan Edmund.
Miejskiego radnego Romana Wałacha spytano o trudy pełnienia tej funkcji. – Nauczyłem się stawiać cele i je realizować. W radzie jest z tym problem. Pytam więc, i za to spotyka mnie krytyka – podsumował
(ma.w)