Zmiany w ustawie o finansach komplikują pracę urzędnikom
Nie tylko ferie i mała liczba spraw do załatwienia przyczyniły się do braku sesji rady miejskiej w lutym. Przy Batorego czekają na informacje z RIO.
W magistracie zastanawiają się jak dopłacać mieszkańcom do inwestycji w ekologiczne piece i solary.
Decyzje w tej sprawie wstrzymują nowe przepisy. Od stycznia obowiązuje zmieniona ustawa o finansach publicznych, która zmusiła samorządy do likwidacji specjalnych funduszy, gdzie gromadzono pieniądze na ochronę środowiska. Bez nich nie wiadomo jak dopłacać do wymiany starych pieców na ekologiczne czy dotować zakładanie baterii słonecznych.
W styczniu Rada Miasta zgodziła się, by samorząd zaciągnął na te cele pożyczkę w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. – Wkrótce te środki pozyskamy. Aby wypłacać te pieniądze z miejskiego budżetu musimy mieć zgodę Regionalnej Izby Obrachunkowej – tłumaczy prezydent Raciborza Mirosław Lenk. Opinii samorządowych finansistów spodziewa się w marcu. – Chcemy tę sprawę uregulować na sesji, w lutym nie moglibyśmy tego zrobić – twierdzi Lenk.
Sporna jest też kwestia rozkładania na raty zadłużenia wobec gminy, w jakie popadają np. lokatorzy miejskich mieszkań. Nowe przepisy i tego nie przewidują. Tu też potrzebna jest opinia RIO.
(ma.w)