Rozkopią wioskę w wakacje
Wójt Rudnika Alojzy Pieruszka podjął się budowy kanalizacji w historycznej części stolicy gminy. Na dwuletnią inwestycję udało się pozyskać prawie 3,5 mln zł dotacji.
W ostatnim roku kadencji wójt zmierzy się z najpoważniejszym zadaniem w ciągu swych rządów. Bez kredytu ani rusz.
Z jednej strony sukces – pozyskano z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich około 3,5 mln zł dofinansowania na budowę kanalizacji sanitarnej w starej części Rudnika. Z drugiej strony zobowiązanie, bo to kosztowne przedsięwzięcie. Trzeba nań wydać 8 mln zł. Stąd rozłożenie inwestycji na dwa lata i decyzja o zaciągnięciu kredytu. – Ale w rozsądnych granicach, nie chcemy się zadłużać ponad miarę – zastrzega Alojzy Pieruszka. Liczy, że sam dokończy inwestycję, bo wystartuje w jesiennych wyborach na wójta. Kanalizację musi ułożyć w Rudniku, bo jak to zaniedba gminie grożą kary środowiskowe, nałożone unijnymi przepisami.
Z tego samego źródła pieniądze otrzymała spółka gminna – Zakład Wodociągów i Usług Komunalnych – na monitoring sieci wodociągowej oraz zakup zestawu do transportu ścieków i wody. Dostała 124 tys. zł.
Drugim ważnym zadaniem, którym Pieruszka będzie kończył kadencję, jest budowa nowej sali gimnastycznej w Grzegorzowicach. W fazie końcowej jest przygotowanie dokumentacji projektowej obiektu. Wójt zaplanował wydanie na ten cel pół miliona złotych w tym roku. Sala ma być podobna do tej, którą zbudowano w Pawłowie.
Pomniejsze gminne plany na ten rok to budowa od podstaw remizy strażackiej ze świetlicą wiejską w Strzybniku oraz remont takiego obiektu w Ligocie Książęcej. Ze środków Lokalnej Grupy Działania zostanie opłacone docieplenie świetlicy w Jastrzębiu. Urzędnicy chcą lada dzień zakończyć odnowę punktu lekarskiego w Szonowicach.
– Budżet na ten rok uważam za ambitny. Ustabilizowaliśmy dochody i wydatki, złapaliśmy na koniec oddech w finansach – podsumowuje wójt Pieruszka. W lutym rusza w trasę po sołectwach. Na zebraniach wiejskich będzie informował o planach inwestycyjnych i zapozna się z potrzebami mieszkańców. Na ten rok zadania we wioskach są znane – w funduszu sołeckim przeznaczono na ich załatwienie 180 tys. zł.
(ma.w)