W utrzymaniu dróg pomaga... wyścig kolarski
Drogi i chodniki – ten temat najbardziej nurtował mieszkańców Jankowic na zebraniu wiejskim.
Dobrą wiadomość przekazał mieszkańcom sołtys Henryk Machnik. – Rozmawiałem z Jerzym Szydłowskim, dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg, który obiecał, że w tym roku na 100% będzie projekt chodnika w Jankowicach – poinformował sołtys. – Budowa może się zacząć od września. Niestety, im dłużej trwa zima, tym bardziej widmo chodnika się oddala – dodał. Mieszkańców to jednak nie usatysfakcjonowało. – Ile to potrwa? 3, 4, 5 lat? – pytali. Sołtys zapewnił, że jeśli powstanie projekt, to i chodnik musi być w końcu zbudowany, aby dokument nie stracił ważności.
Mieszkańcy, korzystając z obecności władz gminy, narzekali też na stan dróg. – Przejechać przez Kuźnię to zgroza. Jedną dziurę się minie, a do dziesięciu się wpadnie – skarżył się jeden z obecnych. Burmistrz Rita Serafin przyznała, że sytuacja jest trudna. – Jeśli na terenie gminy remontują drogi powiatowe, to chcą, abyśmy im dofinansowali 1/3 wartości inwestycji – tłumaczyła. – Chodniki finansuje się w skali 50:50. W tym roku zaplanowaliśmy 150 tys. zł na inwestycje drogowe. Po zimie niektóre zupełnie się pozapadały. Drogi wojewódzkie trzeba dofinansować na poziomie 20%. Chodniki przy tych drogach mają zaostrzone parametry, koszt jest więc niesamowity – dodała burmistrz.
Burmistrz poinformowała, że wartość naprawy wszystkich dróg i chodników w gminie opiewa na 11 mln zł. – Zastanawialiśmy się nad sensem organizowania międzynarodowego wyścigu kolarskiego na terenie naszej gminy. Okazuje się, że warto choćby z tego powodu, że jest to jakaś presja dla Zarządu Dróg Wojewódzkich, aby zadbać o tę drogę – dodała żartobliwie burmistrz. – To może i my jakiś wyścig zorganizujemy – zaproponował sołtys Henryk Machnik.
(e.Ż)