Wpadli w Roszkowie – bez prawa jazdy i pod wpływem alkoholu
Rutynowa kontrola prowadzona przez mobilny patrol Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu doprowadziła do zatrzymania 4 marca na drodze w rejonie Roszkowa dwóch obywateli Czech znajdujących się pod wpływem narkotyków. Jednym z nich był kierowca, który nie dość, że prowadził pojazd będąc pod wpływem narkotyków, to jeszcze nie miał prawa jazdy.
Jednym z kontrolowanych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej pojazdów był osobowy citroen na czeskich numerach rejestracyjnych. Pojazdem podróżowały dwie osoby. Podczas sprawdzania dokumentów kierowcy – 26-letniego obywatela Czech, funkcjonariusze ujawnili, że nie ma on dokumentów uprawniających do kierowania pojazdem, a jedynie czeski dowód osobisty. Pasażer – 27-letni obywatel Czech nie posiadał żadnych dokumentów. W trakcie rozmowy z kierowcą i pasażerem funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że obaj mogą znajdować się pod wpływem środków psychotropowych. Podejrzenia te były tym bardziej uzasadnione, że w wyniku dokonanych za pośrednictwem czeskich służb sprawdzeń, okazało się, że 26-letniemu kierowcy odebrane zostało wcześniej w Czechach prawo jazdy za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków. Obaj kontrolowani przez Straż Graniczną Czesi, zostali w toku dalszych czynności poddani specjalnemu badaniu, które potwierdziło podejrzenia, wykazując w ich organizmie obecność substancji narkotycznych. Ponadto w trakcie sprawdzania samochodu, przy użyciu psa służbowego Straży Granicznej do wykrywania narkotyków, funkcjonariusze znaleźli śladowe ilości metaamfetaminy, rozerwany woreczek po narkotykach, a także dwie szklane lufki. Obaj mężczyźni zostali przez Straż Graniczną zatrzymani, a następnie decyzją prokuratora przekazani funkcjonariuszom policji celem prowadzenia dalszych czynności według właściwości.
(e), (ŚOSG)