W kolejce do awansu
Wielki tłok panuje w B klasie. Dziesiąty zespół – LKS Zabełków traci tylko 6 punktów do pierwszej drużyny LKS Ruda Kozielska.
LKS Ruda Kozielska, choć zajmuje pierwsze miejsce w tabeli i myśli o awansie do A klasy, nie może być pewna swego. Tak wyrównanej B klasy jak w tym sezonie nie było od dawna.
Pomiędzy pierwszą w tabeli LKS Rudą Kozielska, a piątymi LKS Chałupkami są tylko 3 punkty różnicy. Zespół z Rudy Kozielskiej z powodu kontuzji źle rozpoczął sezon, ale później zaczął się rozkręcać i wygrywał mecz za meczem, czego efektem jest fotel lidera po rundzie jesiennej. – Już przed sezonem myśleliśmy o awansie, na początku graliśmy słabiej, ale potem pokazaliśmy, że będziemy liczyć się w walce o awans – powiedział Beniamin Miera, trener LKS Ruda Kozielska. Od trzech lat prowadzi on drużynę, w której jednocześnie gra na pozycji obrońcy. Lider B klasy, po rundzie jesiennej, zgromadził w 15 meczach 29 punktów, wygrał 9 meczów, 2 zremisował i doznał 4 porażek. Zespół jest wyrównany a kadra liczy około 18 zawodników. Trzon drużyny stanowi około 5 piłkarzy, reszta to młodzi zawodnicy, którzy zgrywają się z pierwszym zespołem. – Mamy młodego bramkarza, który robi duże postępy i dorównuje swoją postawą drużynie – dodaje trener. Najlepszym strzelcem drużyny jest Zygmunt Kręcichwost, grający w klubie około 15 lat, który w 15 meczach strzelił 15 bramek.
– Siłą drużyny jest gra zespołowa, zgranie i gra piłką. Nie gramy przypadkowego futbolu, wypracowujemy sobie sytuacje strzeleckie, które są przemyślane. Naszym słabym punktem jest krótka ławka, w sytuacji gdy posypią się kartki i zawodnicy połapią kontuzje, może nam braknąć zawodników – podsumowuje Beniamin Miera.
W klubie ruchu transferowego nie widać, a zmiany będą kosmetyczne. Żaden zawodnik nie odszedł, a w trakcie załatwiania jest piłkarz, który chce wrócić z wypożyczenia z Płomienia Ochojec. LKS Ruda Kozielska na hali rozpoczęła przygotowania do sezonu w drugim tygodniu stycznia. Zajęcia odbywały się 2 razy w tygodniu i raz w tygodniu w terenie. Na początku drużyna pracowała nad siłą i wytrzymałością. Teraz, na tydzień przed rozpoczęciem sezonu, zespół z trenerem skupia się na zajęciach typowo piłkarskich: szybkości, technice i taktyce.
W ostatnich sparingach, rozegranych na boisku, LKS Ruda Kozielska zremisowała 3:3 z LKS Wilki Wilcza i LKS Orłem Stanica oraz przegrała spotkanie na małym boisku z rezerwami Energetyka ROW Rybnik 11:13.
– Z przygotowań do sezonu i meczów kontrolnych jestem zadowolony, mecz z Energetykiem pokazał, że umiemy strzelać bramki. W ostatnim remisowym sparingu z LKS Orłem Stanica, który odbył się w złych warunkach atmosferycznych, było dużo przypadkowości w grze. Zawodnicy wypełnili założenia taktyczne i można wyciągnąć pozytywne wnioski i oczekiwać dobrej postawy w lidze – stwierdził Beniamin Miera. – Najgroźniejszymi rywalami w walce o awans będą Dzimierz, ponieważ przegraliśmy u siebie z tą drużyną 4:2. O awans może powalczyć LKS Studzienna, zespół LKS Wypoczynek Buków zawsze trzeba brać pod uwagę. Drużyn, które będą walczyć o awans będzie więcej, bo pierwsze 6 zespołów B klasy ma realne szanse awansu. Okres przygotowawczy i wzmocnienia, będą miały duże znaczenie, kto awansuje do A klasy – dodaje.
WiZ