Rolnik musi się znać na wszystkim
Roman Herber z Bieńkowic obronił tytuł mistrza wiedzy rolniczej
Konkurs Powiatowy Mistrz Wiedzy Rolniczej organizowany jest od trzech lat przez Starostwo Powiatowe w Raciborzu. Chętnych do wzięcia w nim udziału co roku jest więcej. – Celem konkursu jest upowszechnianie wiedzy rolniczej i wprowadzenie w życie zasad dobrej praktyki rolniczej – mówi Krzysztof Sporny, kierownik referatu ochrony środowiska, gospodarki wodnej i rolnictwa w Starostwie Powiatowym. Konkurs dzieli się na dwie kategorie – indywidualną i drużynową. Poprzedzony jest zawsze eliminacjami, w wyniku których wyłonionych zostaje 10 najlepszych uczestników i pięć drużyn. – Poziom był w tym roku bardzo wysoki. Co roku jest wyższy. Na 40 możliwych punktów w kategorii indywidualnej, maksymalnie zdobyto 37. Rolnicy coraz częściej sięgają po literaturę fachową, przychodzą do nas. Pytania dotyczyły technologii produkcji roślinnej i zwierzęcej, ale też bezpieczeństwa i higieny pracy, zasad ubezpieczeń rolników. Pytania są utrzymane na poziomie szkoły średniej rolniczej. Trzeba dużej wiedzy, żeby sobie z nimi poradzić. Z niektórymi pytaniami sam miałbym problemy – przyznał Krzysztof Sporny.
Pierwsze miejsce w kategorii indywidualnej zajął, tak jak w poprzednim roku, Roman Herber. – Cieszę się, że udało się obronić tytuł – powiedział nam po rozstrzygnięciu konkursu pan Roman. Gospodaruje na 11 ha pola, specjalizuje się w hodowli trzody chlewnej. Uprawia pszenicę, jęczmień i kukurydzę. Jest też sołtysem Bieńkowic. – Pytania były dość trudne. Nie dotyczyły tylko jednej dziedziny, ale i agrotechniki i KRUS-u. Najwięcej trudności sprawiły mi te związane z hodowlą bydła. Na szczęście w finale pytania mi „siadły” – cieszył się rolnik.
Drugie miejsce zajął Wojciech Krasek, a trzecie – Henryk Knop. W kategorii drużynowej zwyciężyła również drużyna, w której składzie był Roman Herber, a także Zygmunt Wallach i Mirosław Jambor. Drugie miejsce zajęła ekipa: Katarzyna Komor, Eugeniusz Bedryj i Wojciech Krasek. Na trzecim miejscu uplasowali się: Henryk Jeremiasz, Kinga Płaczek i Bernard Polak. Nagrodami w konkursie były bony na środki ochrony roślin i nawozy.
(e.Ż)