Druga dostawa
SOR przywiózł małe autobusy do PK.
Cztery czeskie pojazdy warte po 496 tys. zł netto każdy pojawiły się w Przedsiębiorstwie Komunalnym w Raciborzu. – Będą je prowadzić ci kierowcy, którzy potrafią o nie zadbać – powiedziano nam w miejskiej spółce.
Jak odbierane są nowe autobusy komunikacji miejskiej w Raciborzu? Początki były trudne, pasażerowie nie chcieli wsiadać do pojazdu odmiennego kolorystyką od obecnego taboru PK. – Kierowca zapraszał, ale ludzie nie wsiadali. Dopiero jak powiedział, że inny autobus już nie pojedzie, to się przekonali – powiedział na sesji rady miasta prezydent Raciborza Mirosław Lenk.
Dostarczone przed Wielkanocą do PK małe autobusy obejrzeli radni miejscy – Katarzyna Dutkiewicz, Marcin Fica i Krzysztof Szydłowski. – Właśnie takie mają być – podkreśliła radna. Szczególnie interesowały ją udogodnienia dla niepełnosprawnych i matek z wózkami dziecięcymi. Szydłowski chwalił prezesa PK. – Od pomysłu do przemysłu – podkreślał później na sesji.
4 mechaników i majster z PK pojadą do Czech na bezpłatne szkolenie. Serwis raciborskiego przedsiębiorstwa będzie miał autoryzację producenta. Do każdego nowego autobusu przypisano parę kierowców. Będą nimi Tadeusz Piotrowski i Piotr Kałuża oraz Piotr Błaszczok i Szczepan Panicz – poprowadzą SOR BN 12; Wojciech Zajda i Adam Rokita oraz Marek Stępień i Bronisław Królik – SOR BN 8,5; Jan Bunio i Krystian Kurzydem oraz Zygfryd Pilny i Lucjan Bubak – SOR 8,5. W PK uznano ich za najbardziej sprawdzonych, o długim stażu i jeżdżących bezkolizyjnie. – Potrafią zadbać o autobus – podkreśliła Elżbieta Nowara, wiceprezes PK.
(ma.w)