Kanału nie doczekają nawet prawnuki burmistrza
Radni w Kuźni pytają o plany związane z budową kanału Odra – Łaba – Dunaj.
O stanowisko gminy w tej sprawie pytała na ostatniej sesji Sabina Chroboczek-Wierzchowska, wiceprzewodnicząca rady. – Słyszałam, że Bierawa ma już jakieś plany. A my? – dopytywała radna. Burmistrz Rita Serafin odpowiedziała, że jest to inwestycja ponadpaństwowa, warta około 8 mld euro, która jest dopiero na etapie dyskusji. – Zadanie gminy będzie się ograniczało prawdopodobnie tylko do uwzględnienia inwestycji w naszym planie zagospodarowania przestrzennego, ale chyba nawet moje prawnuki tego nie doczekają – stwierdziła burmistrz. Podobnego zdania był Bogusław Wojtanowicz, zastępca burmistrza. – To przedsięwzięcie europejskie. Jesli zapadną decyzje, to po stronie rządowej i ewentualnie będą prosić gminy o sporządzenie planów zagospodarowania – potwierdził. Wiceburmistrz dodał, że uczestniczył w spotkaniu w Urzędzie Marszałkowskim, na którym poruszany był ten temat. – Zapytano nas tylko, co byśmy widzieli na terenie przyodrzańskim. Pomyśleliśmy o tym miejscu, gdzie odbywa się Pływadło, żeby powstał tam jakiś punkt informacyjny – dodał.
(e.Ż)