Super pamięć – zapamiętała 1001 cyfr
Nowy rekord uczennicy z Syryni, która wygrała konkurs w I LO w Raciborzu.
Czwarta edycja konkursu „Liczba Pi” organizowana przez I Liceum Ogólnokształcące w Raciborzu zakończyła się nowym rekordem. Z wynikiem 1001 zapamiętanych cyfr konkurs wygrała Magdalena Siodmok.
30 marca trzecie piętro I LO zostało opanowane przez ducha matematyki i nowoczesnych technik zapamiętywania. Pod salą, w której miał odbyć się konkurs zebrali się uczestnicy wraz z bliskimi. Pomimo młodego wieku uczestników (większość z nich to uczniowie szkół podstawowych) nie było widać oznak zdenerwowania. O godzinie 14.00 zamknięto salę i pod okiem komisji konkursu dziewięciu śmiałków podjęło się napisania z pamięci jak największej ilości cyfr liczby pi. Każdy z nich mógł popełnić dziesięć błędów oraz zostawić trzy puste pola. Pierwsi uczestnicy wyszli po około pół godziny, najmocniejsi walczyli prawie godzinę. W konkursie mogli wziąć udział wszyscy chętni, nie było żadnych ograniczeń. Komisja sprawdziła prace i nadszedł moment ogłoszenia wyników. Zwycięzcą tegorocznej „Liczby Pi” została Magdalena Siodmok, uczennica VI klasy SP w Syryni. Okazało się, że Magda zdobyła największą przewidzianą liczbę zapamiętanych cyfr, nie popełniając żadnego błędu. Jej wynik 1001 zapamiętanych cyfr jest ponad dwa razy lepszy niż zeszłoroczny – 407, należący do Pauliny Bieniek.
Jury w składzie: wicedyrektor Bogdan Depta, Dorota Pieprzewska, Joanna Karkocha oraz współorganizator i pomysłodawca konkursu Marek Kwiecień, przyznało wszystkim uczestnikom nagrody i dyplomy. – Konkurs „Liczby Pi” traktujemy jako dobrą zabawę. Cieszy nas ambicja uczestników. Liczymy w przyszłości na większą liczbę uczestników, przypominamy, że nie ma ograniczeń wiekowych. Sam nie powiem ile liczb jestem w stanie zapamiętać – mówił dyrektor Depta. – Jestem zszokowana tegorocznym wynikiem. Baliśmy się, że mogą być problemy z pobiciem rekordu sprzed roku – powiedziała Joanna Karkocha, nauczycielka I LO.
– Do konkursu przygotowywałam się przez dwa miesiące, ale pamięć ćwiczę od drugiej klasy podstawówki. W domu zaczynałam od zapamiętania sześciuset liczb, aby dojść w końcu do tysiąca. Korzystam z tablic symboli, ale mam na to swój sposób i to jest tajemnica – tłumaczyła zwyciężczyni konkursu. – Pracę Magdy oceniam mocno na plus. Dzięki ćwiczeniu pamięci potrafi się łatwo skoncentrować, wyciąga logiczne wnioski z tekstu czytanego i prawie wcale nie muszę kontrolować jej wyników w nauce. Uważam, że w każdej szkole powinien być taki przedmiot, gdyż dobra pamięć wiele ułatwia – komentowała Katarzyna Siodmok, matka Magdaleny.
Jak się okazało, zapamiętanie setek cyfr nie jest gwarancją, że czegoś nie zapomnimy. – Zeszłoroczna wygrana wypadła mi zupełnie z pamięci. Do dzisiejszego konkursu przygotowywałam się od nowa – zdradziła nam Paulina Bieniek, zwyciężczyni poprzedniej edycji „Liczby Pi”. Magdalena Siodmok przyznała, że zdarza jej się zapomnieć o czyichś urodzinach.
Lista uczestników konkursu: Emilia Koprowska (SP 15), Jan Garbas (SP 15), Natalia Nowak (SP 2), Paulina Gajdeczka (SP 5), Agnieszka Himel (SP 6), Anna Krzywolak (SP 4), Magdalena Siodmok (SP Syrynia), Paweł Draga (G-1) oraz Paulina Bieniek (ZSO nr 1).
Niestety zajęcia z doskonalenia pamięci dostępne są jedynie za odpłatnością. Brakuje specjalistów tej dziedziny aby szkoły mogły organizować naukę mnemotechniki.
Lista uczestników konkursu: Emilia Koprowska (SP 15), Jan Garbas (SP 15), Natalia Nowak (SP 2), Paulina Gajdeczka (SP 5), Agnieszka Himel (SP 6), Anna Krzywolak (SP 4), Magdalena Siodmok (SP Syrynia), Paweł Draga (G-1) oraz Paulina Bieniek (ZSO nr 1).
Niestety zajęcia z doskonalenia pamięci dostępne są jedynie za odpłatnością. Brakuje specjalistów tej dziedziny aby szkoły mogły organizować naukę mnemotechniki.
Na liczbę pi ludzie trafili już w starożytności, zauważając, że stosunek obwodu koła do jego średnicy jest wartością stałą. Babilończycy prawie 2000 lat p.n.e. przyjmowali, że jest on równy w przybliżeniu 3. Archimedes około 260 lat p.n.e. oszacował ją z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku. W 2009 roku Fabrice Bellard, francuski informatyk w ciągu 131 dni za pomocą komputera obliczył liczbę pi z dokładnością do prawie 2,7 bilionów miejsc po przecinku.
Rekordzistą świata w recytacji z pamięci cyfr liczby pi jest Japończyk Akira Haraguchi. W ciągu 16,5 godziny wymienił 100 tysięcy cyfr składających się na pi. Zastosował własną metodę zapamiętywania polegającą na znalezieniu rymów cyfr z japońskimi słowami i stworzeniu z nich opowieści.
(woj)