W skrócie - Powiat Raciborski
Raport strażnika
Połowa z 2442 gospodarstw przewidzianych w projekcie budowy kanalizacji w dzielnicach Raciborza nie miała w kwietniu podpisanej umowy z Zakładem Wodociągów i Kanalizacji. – W przyszłym tygodniu komendant straży miejskiej zda mi raport z wizyt strażników w tych domostwach – informuje wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Kolejne odwiedziny straży mają owocować wysokimi mandatami karnymi.
Połowa z 2442 gospodarstw przewidzianych w projekcie budowy kanalizacji w dzielnicach Raciborza nie miała w kwietniu podpisanej umowy z Zakładem Wodociągów i Kanalizacji. – W przyszłym tygodniu komendant straży miejskiej zda mi raport z wizyt strażników w tych domostwach – informuje wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Kolejne odwiedziny straży mają owocować wysokimi mandatami karnymi.
Ulga podatkowa
Jest szansa, że podatek VAT od dotacji na scalanie gruntów w Pietrowicach Wielkich i Cyprzanowie nie obciąży wydatków samorządu powiatowego. Konieczność płacenia kilkuset tysięcy fiskusowi przeraziła starostę. Prawdopodobnie 70% kwoty podatku pokryje marszałkowski Fundusz Ochrony Gruntów Rolnych, który finansuje budowę dróg transportu rolniczego.
Jest szansa, że podatek VAT od dotacji na scalanie gruntów w Pietrowicach Wielkich i Cyprzanowie nie obciąży wydatków samorządu powiatowego. Konieczność płacenia kilkuset tysięcy fiskusowi przeraziła starostę. Prawdopodobnie 70% kwoty podatku pokryje marszałkowski Fundusz Ochrony Gruntów Rolnych, który finansuje budowę dróg transportu rolniczego.
Dzwonił bez skutku
Na posiedzeniu komisji radny Jan Kusy zgłosił staroście problem z dzwonkami alarmującymi w raciborskim szpitalu. Rajca leżał tam na oddziale ortopedycznym i nie potrafił wezwać pielęgniarki. – Mówiła mi, że od roku nie potrafi doprosić się wymiany wadliwego dzwonka – przekazał Adamowi Hajdukowi. Ten obiecał, że porozmawia z dyrektorem lecznicy.
Na posiedzeniu komisji radny Jan Kusy zgłosił staroście problem z dzwonkami alarmującymi w raciborskim szpitalu. Rajca leżał tam na oddziale ortopedycznym i nie potrafił wezwać pielęgniarki. – Mówiła mi, że od roku nie potrafi doprosić się wymiany wadliwego dzwonka – przekazał Adamowi Hajdukowi. Ten obiecał, że porozmawia z dyrektorem lecznicy.
Roboty drogowe
Prawie pół kilometra ulicy Piaskowej, od mostu do skrzyżowania, zamierza wyremontować powiat w kolejnej kadencji samorządu. Drugim priorytetem drogowym starosty na lata 2010–2014 na terenie Raciborza ma być nowa nawierzchnia na ul. Podmiejskiej w Miedoni.
Prawie pół kilometra ulicy Piaskowej, od mostu do skrzyżowania, zamierza wyremontować powiat w kolejnej kadencji samorządu. Drugim priorytetem drogowym starosty na lata 2010–2014 na terenie Raciborza ma być nowa nawierzchnia na ul. Podmiejskiej w Miedoni.
Problem z maluszkami
Dlaczego Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Raciborzu nie przyjmuje dzieci w wieku do 3 lat? Bo nie ma specjalisty. – Zdajemy sobie sprawę, że to problem – przyznał prezydent miasta odpowiadając na interpelację radnej Biskup. W całym mieście jest tylko jeden rehabilitant z uprawnieniami do pracy z tak małymi dziećmi i przyjmuje w prywatnym gabinecie.
Dlaczego Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Raciborzu nie przyjmuje dzieci w wieku do 3 lat? Bo nie ma specjalisty. – Zdajemy sobie sprawę, że to problem – przyznał prezydent miasta odpowiadając na interpelację radnej Biskup. W całym mieście jest tylko jeden rehabilitant z uprawnieniami do pracy z tak małymi dziećmi i przyjmuje w prywatnym gabinecie.
Pieszo na Rynek
W magistracie nie zamierzają przywracać przystanku autobusowego w okolicy Rynku. Radni przekazali na sesji utyskiwania starszych mieszkańców, że muszą oni długo wędrować do serca miasta po wyjściu z autobusu.
W magistracie nie zamierzają przywracać przystanku autobusowego w okolicy Rynku. Radni przekazali na sesji utyskiwania starszych mieszkańców, że muszą oni długo wędrować do serca miasta po wyjściu z autobusu.
Kasa dla fary
Około 900 tys. zł wynosi szacunkowy koszt remontu dachu kościoła św. Jakuba. Proboszcz parafii farnej zbiera pieniądze. Może być pewien 200 tys. zł z kasy miejskiej. Taką kwotę wsparcia prezydent Lenk zamierza zaproponować do akceptacji radzie.
Około 900 tys. zł wynosi szacunkowy koszt remontu dachu kościoła św. Jakuba. Proboszcz parafii farnej zbiera pieniądze. Może być pewien 200 tys. zł z kasy miejskiej. Taką kwotę wsparcia prezydent Lenk zamierza zaproponować do akceptacji radzie.