Matury 2010
4 Maja – język polski
249 maturzystów przystąpiło do pisemnej matury z języka polskiego w II LO w Raciborzu. Na egzamin pisemny na poziomie podstawowym maturzyści mieli 170 minut. Pierwsi abiturienci wychodzili już po niespełna dziewięćdziesięciu minutach. W tym roku uczniowie mieli do wyboru charakterystykę głównego bohatera „Świętoszka” Moliera oraz przemyślenia na temat godnej śmierci na podstawie „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall.
Agnieszka Michalczyk: Czytanie ze zrozumieniem było przyjemne, bardzo ciekawy tekst, z pytaniami troszkę gorzej, ale myślę że nie było aż tak źle, na pewno wiele osób spodziewało się czegoś gorszego.
Marta Ślęzak: Ogólnie tematy były proste, nie trzeba było odnieść się do całości lektury. Pisałam na drugi temat o przemyśleniach na temat godnej śmierci na podstawie „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall. Myślę, że większość tak wybrała.
Michał Muzia: Nie wydaje mi się aby było to trudne. Wybrałem sobie temat pierwszy. Trzeba było scharakteryzować bohatera, moim zdaniem temat na poziomie gimnazjum.
Marcin Żurakowski: Wybrałem sobie temat nr 1 ze Świętoszka. Nie było trudno, ale też niełatwo. Generalnie coś trzeba było wykombinować aby dobrze napisać.
Krzysztof Wycisk: Wybrałem „Świętoszka”. Omawialiśmy to w pierwszej klasie, a także byliśmy w teatrze na tym przedstawieniu, także pamiętam dużo.
Maciej Zając: Tematy były bardzo fajne, można było dużo na nie napisać. Nie były to takie ściśle naukowe tematy, tylko rzeczy na które każdy mógł się wypowiedzieć.
5 Maja – matematyka
Dokładnie 810 lat od trzęsienia ziemi w Pieninach, 5 maja znów stał się dniem, który zaważył nad losem niejednego młodzieńca. Pisemna matura z matematyki nie ominęła tego dnia żadnego maturzysty.
Tuż przed godz. 9.00 technicy budownictwa zebrali się zwartą grupą pod salą auli. Tego roku matura odbywała się właśnie tutaj, gdyż zdających było 39 osób. Czarne garnitury i zgrabne kreacje dziewczyn stworzyły oficjalną atmosferę. W powietrzu czuć było poddenerwowanie i stres. Niektórzy nerwowo chodzili w kółko, inni próbowali zabić te ostatnie minuty luźną rozmową z kolegami. – Najbardziej obawiamy się prawdopodobieństwa i stereometrii. Wczoraj był większy stres, ale jakoś się wyspaliśmy – mówią maturzyści z ul. Wileńskiej 6.
Pojawili się Jacek Kąsek, dyrektor ZSBiZR. – Skupcie się moi drodzy. Czy wszyscy mają ołówki? – pytał zatroskany. Z tłumu wyłoniła się również Katarzyna Dedek, z-ca dyrektora. – Na pewno nie macie komórek? – pytali. Uczniowie, po otrzymaniu ostatnich instrukcji od dyrekcji, zaczęli wchodzić do sali. Pewnej dziewczynie po twarzy spłynęła łza. Czy to na szczęście? Oby. Pytając o plany po dzisiejszym egzaminie padały wyjątkowo przemyślane odpowiedzi. – Wieczorem będę się uczyć na jutro. Z chłopakiem – odpowiadała żartem jedna z dziewczyn. Za drzwiami auli znikali ostatni śmiałkowie. Dzierży w ręce dowody osobiste (to warunek uczestnictwa w maturze) jak Achilles tarczę. Ale to nie język polski. Dziś wyzwanie rzucił Pitagoras. Bardziej wrażliwi odmówili zapewne modlitwę do Anatola z Laodycei, patrona matematyków. Równo o 9.00 rano drzwi do auli się zamknęły.
Po godzinach ciszy, około 11.30 wychodzili pierwsi uczniowie. Na holu zaczeła się cicha debata. – Nie było źle, pytania otwarte były w miarę proste – mówił jeden ze zdających. Inna dziewczyna siadła leniwie na schodach. – Pojechali po chamsku z tą maturą. Odpowiedzi w teście były bardzo podobne, tak żeby łatwo się pomylić. Jedyne proste zadanie było z obliczania średniej arytmetycznej – opowiadała.
Spekulacje o wynikach zostaną zweryfikowane już w czerwcu. Oby złe przeczucia się nikomu nie sprawdziły.
6 Maja – język obcy
W czwartek maturzyści zdawali język obcy. W Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Kuźni Raciborskiej do egzaminu przystąpiło 7 osób. 8 uczniów wybrało język niemiecki. W tym kameralnym gronie paniki nie było. – Nie mam swoich ulubionych pytań. W sumie obojętne mi co będzie – mówił przed egzaminem Mariusz Sowa. Dodał, że nie korzystał z korepetycji ani żadnych dodatkowych zajęć. – Tylko to co w szkole, na lekcjach. Najlepiej się nie stresować, liczyć trochę na szczęście. Egzamin pisemny nie jest taki zły, zawsze się na coś odpowie. Gorzej na ustnym, gdzie trzeba prowadzić konwersację – dodał. Szczęście miał mu przynieść słonik, którego dostał od dziewczyny. Dawid Kalinowski na wszelki wypadek wziął ze sobą... różaniec. – Na szczęście, a jak bedzie już bardzo źle, to się pomodlę – wyznał. On również liczył na to, że wiedza zdobyta na lekcjach wystarczy, aby zdać. Po ukończeniu szkoły chciałby pracować w swoim zawodzie, jako technik elektryk. – Dlatego ważniejsze jest dla mnie, żeby technikum zaliczyć – wyjaśnia. Tomek Wasilewski uczył się do egzaminu tydzień. – W ostatni dzień zrobiłem sobie wolne. Myślę, że to wystarczy – stwierdził spokojnie.
7 Maja – wiedza o społeczeństwie
W piatek maturzyści z II Liceum Ogólnokształcącego zdawali egzaminy maturalne z WOS-u. Na poziomie podstawowym przystąpiło 18 zdających, którzy mieli 120 minut na przelanie swojej wiedzy na papier. Poziom rozszerzony zdawało 47 maturzystów, którzy mieli 180 minut czasu na uporanie się z materiałem. Uczniowie musieli m.in. wiedzieć czym różni się na gruncie prawa polskiego mniejszość etniczna od mniejszości narodowej oraz znać członków Rady Bezpieczeństwa ONZ. Najwięcej problemów sprawiło polecenie, w który na podstawie raportu Amnesty International należało rozpoznać kraj, którego dotyczył i odnaleźć go na mapie. Nastroje po maturze były raczej optymistyczne, niektórzy z egzaminu wychodzili przed czasem.
– Ja byłam przygotowana na esej dotyczący problemów społecznościowych, a był esej z przemian ustrojowych po 1989 roku. Średnio byłam przygotowana z tego tematu, ale sobie jakoś poradziłam. Nie byłam przygotowana z zagadnień prawa, które składały się z przepisów prawnych, rodzajów prawa i organów, które za co są odpowiedzialne, ale nie miałam z tym tematem jakiegoś problemu. Myślimy, że sobie poradziłyśmy – dodała Karolina Szypuła (z lewej).
– Na maturze dużo było zagadnień z prawa, konflikty w Afryce i temat przemian ustrojowych w Polsce po 1989 roku. Mimo, że byłam przygotowana to nie czuję się za pewnie. Liczyłam na tematy z konstytucji, ale niewiele tego było. Dla mnie najcięższe były zagadnienia z prawa, bo nie byłam do tego przygotowana – mówiła się Beata Wanat.
– Tematu eseju można było się spodziewać, przemiany ustrojowe w Polsce w ostatnich dwudziestu latach były do zrobienia. Trudniejsze były konflikty w Afryce, w których trzeba było wskazać na mapie, gdzie i jaki konflikt ma miejsce. Dużo pracowałam nad organizacjami międzynarodowymi, więc to umiałam zrobić – powiedziała Aleksandra Radecka.
– Organizacje międzynarodowe były do przewidzenia, ja natomiast liczyłem na przemiany ustrojowe. Właśnie pierwszym tematem na egzaminie było dwadzieścia lat po przemianach, w którym mieliśmy napisać czy ten okres jest sukcesem Polaków. Eseje nie były trudne, ale analiza tekstów źródłowych była trudniejsza niż się spodziewałem – dodał Mateusz Herba.
Karolina Stanosz, Dorota Gawłowska, Maja Kasprzykowska, Jakub Gruchot
– Byłam przygotowana bardzo dobrze, bo wiąże z wosem moją przyszłość. Pytania nie były takie złe więc myślę, że będzie w porządku. Największą trudność sprawiły mi pytania z mapą Afryki, związaną z konfliktami na świecie. Temat eseju o przemianach w Polsce po 1989 roku, w którym trzeba było ocenić zmiany w naszym kraju w ostatnich dwudziestu latach był dosyć łatwy – powiedziała Karolina Stanosz.
– Dzisiejsze rozszerzenie z WOS-u wymagało sporej wiedzy z zakresu prawa, geografii, polityki, a nawet socjologii. Muszę jednak przyznać, że temat eseju bardzo mi pasował. Pisałem o 20 latach transormacji ustrojowej Polski i ocenie czy czas ten jest sukcesem czy porażką – pwiedział Jakub Gruchot.
Dane Centralnej Komisji Egzaminacyjnej o majowych terminach pisemnej części matur
- 4 maja wtorek – godz. 9.00 język polski (poziom podstawowy, pp) godz. 14.00 język polski (poziom rozszerzony, pr)
- 5 maja środa – godz. 9.00 matematyka (pp) godz. 14.00 matematyka (pr)
- 6 maja czwartek – godz. 9.00 język angielski (pp), język angielski w klasach dwujęzycznych godz. 14.00 język angielski (pr)
- 7 maja piątek – godz. 9.00 wiedza o społeczeństwie (pp), wiedza o społeczeństwie (pr); godz. 14.00 historia sztuki (pp), historia sztuki (pr)
- 10 maja poniedziałek – godz. 9.00 biologia (pp), biologia (pr); godz. 14.00 historia muzyki (pp), historia muzyki (pr)
- 11 maja wtorek – godz. 9.00 język niemiecki (pp), język niemiecki w klasach dwujęzycznych; godz. 14.00 język niemiecki (pr)
- 12 maja środa – godz. 9.00 język hiszpański (pp), język hiszpański w klasach dwujęzycznych; godz. 14.00 język hiszpański (pr)
- 13 maja czwartek – godz. 9.00 geografia (pp), geografia (pr); godz. 14.00 wiedza o tańcu (pp), wiedza o tańcu (pr)
- 14 maja piątek – godz. 9.00 język rosyjski (pp); godz. 14.00 język rosyjski (pr)
- 17 maja poniedziałek – godz. 9.00 historia (pp), historia (pr); godz. 14.00 chemia (pp), chemia (pr)
- 18 maja wtorek godz. 9.00 informatyka (pp), informatyka (pr); godz. 14.00 język łaciński i kultura antyczna (pp), język łaciński i kultura antyczna (pr)
- 19 maja środa – godz. 9.00 język francuski (pp), język francuski w klasach dwujęzycznych; godz. 14.00 język francuski (pr)
- 20 maja czwartek – godz. 9.00 fizyka i astronomia (pp), fizyka i astronomia (pr); godz. 14.00 filozofia (pp), filozofia (pr)
- 21 maja piątek – godz. 9.00 języki mniejszości narodowych (pp), język kaszubski (pp), język włoski (pp); godz. 14.00 języki mniejszości narodowych (pr), język kaszubski (pr), język włoski (pr)
Matury ustne
Od 4 do 28 maja część ustna egzaminu maturalnego przeprowadzana jest w szkołach według harmonogramów ustalonych przez przewodniczących szkolnych zespołów egzaminacyjnych.
(e.Ż), (woj), WiZ