Konieczny bohaterem Siedlisk
W XXVI kolejce B klasy podokręgu Racibórz ostatnie w tabeli Siedliska pokonały na swoim boisku LKS Dzimierz 3:2.
Mecz toczył się przy zmiennych warunkach atmosferycznych. Były błyskawice, grzmoty, a momentami lał rzęsisty deszcz. Od pierwszych minut spotkania widać było, że Siedliska nie będą w tym meczu chłopcem do bicia. Już w 9. minucie trafienie zaliczył snajper gospodarzy Piotr Konieczny. W kolejnych minutach groźne sytuacje stwarzali przyjezdni, a piłkarze Płomienia posyłali piłki wysoko nad poprzeczką. Jednobramkowe prowadzenie utrzymało się do końca pierwszej połowy. Pięć minut po przerwie drugiego swojego gola strzelił Piotr Konieczny, dając Siedliskom prowadzenie 2:0. Po kolejnych pięciu minutach było 3:0 za sprawą Koniecznego, który tym samym zaliczył w spotkaniu hat-tricka. Im dłużej trwał mecz, tym bardziej gra Płomienia gasła, a swoje sytuacje bramkowe zaczęli stwarzać zawodnicy Dzimierza. Pierwszą z tych sytuacji wykorzystał Tomasz Szczepan w 70. minucie, a drugą zawodnik Siedlisk – Damian Bolik, strzelając bramkę samobójczą i na dziesięć minut przed końcem meczu było już tylko 3:2. Spotkanie kończyło się przy ulewnym deszczu, który uniemożliwił przeprowadzanie skutecznych akcji, przez co Płomień Siedliska wygrał rywalizację z Dzimierzem.
LKS Płomień Siedliska – LKS Dzimierz 3:2 (1:0)
Bramki: Piotr Konieczny 9.,50.,55. – Tomasz Szczepan 70, Damian Bolik 81.- sam.
Żółte kartki: Paweł Polak, Damian Grzesik, Łukasz Kudla (wszyscy Siedliska), Krzysztof Watola, Sebastian Raba, Sławomir Zielonka (wszyscy Dzimierz).
Sędziowali: Kamil Laska, Antoni Krybus, Jan Stanienda.
LKS Płomień Siedliska: Dawid Kalemba – Łukasz Kasperek, Łukasz Złotoś, Paweł Polak, Franciszek Brzoska, Michał Wroza (46. Damian Bolik), Krzysztof Polak, Artur Chroboczek (88. Roman Mroncz), Damian Grzesik (46. Martin Marek), Łukasz Kudla, Piotr Konieczny.
LKS Dzimierz: Adam Ciurko – Tomasz Gajewski, Wojciech Hetmaniok, Artur Kołodziej, Bartłomiej Kubica (85. Maciej Kubica), Szymon Nikiel, Sebastian Peczka, Tomasz Szczepan (75. Sebastian Raba), Krzysztof Watola, Zenon Weiner (70. Andrzej Bochnia), Sławomir Zielonka.
Marek Cyran (trener LKS Płomień Siedliska): Na początku moja drużyna przeważała, byliśmy lepsi i prowadziliśmy 3:0. Później zawodników opuściły siły plus to, że mieli pewne prowadzenie i mieliśmy nerwową końcówkę. Mogliśmy ten mecz zremisować, a nawet przegrać. Mecz był na dobrym poziomie. Chłopcy zagrali z ambicją i wolą walki. Później przeszkodziła nam pogoda, co w tym roku mnie specjalnie nie dziwi.
Bartosz Stawarski (trener LKS Dzimierz): Wydaje mi się, że gospodarze bardziej chcieli wygrać. Myślę, że wygrali zasłużenie, oddawali więcej strzałów z dystansu i to było kluczem do zwycięstwa. Moi zawodnicy szczególnie w pierwszej połowie mieli dużo niecelnych podań. W drugiej dwa gole zdobyli, ale nie udało się odrobić strat.
(kozz)