Poseł się postarał
250 dzieci z terenów Raciborszczyzny, które znalazły się pod wodą bawiło się w Wesołym Miasteczku.
Wyjazd załatwił im miejscowy parlamentarzysta. Poseł Henryk Siedlaczek wspólnie z Fundacją Pomocy Dzieciom i Młodzieży Niepełnosprawnej im. Św. Stanisława Kostki w Katowicach oraz posłem Markiem Plurą (wywodzi się z Kornowaca) zaprosili dzieci, które ucierpiały w tegorocznej powodzi do wspólnej zabawy w chorzowskim Wesołym Miasteczku. Impreza Jesteśmy Razem odbyła się 7 czerwca. – Od wielu lat zjeżdżają na nią dzieci niepełnosprawne z całego województwa śląskiego, a nawet spoza jego granic. Uczestnicy mogli bezpłatnie skorzystać z wszystkich urządzeń rozrywkowych oraz rejsu statkiem – przekazał nam Krzysztof Dziedzioch asystent posła Siedlaczka. Z powiatu raciborskiego pojechało łącznie około 250 dzieci, między innymi z gmin: Nędza, Kuźnia Raciborska czy Rudnik.
(oprac. m)