Usuwamy kleszcza
Jeśli chcemy zrobić to sami, pamiętajmy aby zrobić to dokładnie i spokojnie.
Najlepiej użyć do tego pincety. Łapiemy narzędziem kleszcza jak najbliżej skóry i lekko ruchem obrotowym go wykręcamy. – Nie smarujemy kleszczy żadnymi substancjami. Może on wtedy zwymiotować dodatkową porcją bakterii i wirusów do ciała – mówi Bartosz Hanslik, lekarz oddziału chirurgicznego w raciborskim szpitalu. Gdyby po wyjęciu pasożyta jakaś jego część została w skórze, należy bezzwłocznie udać się do lekarza. – Najlepiej w ogóle nie wyjmować kleszczy samodzielnie. Już lekarz domowy może nam w tym pomóc. Po ukąszeniu osoby starsze powinny również otrzymać anatoksynę przeciwtężcową – doradza Bartosz Hanslik.
Lekarz również radzi, że po usunięciu pajęczaka należy odkazić rankę i obserwować miejsce ukąszenia czy nie pojawił się rumień. Gdy wrócimy z leśnego spaceru to uważnie, najlepiej pod prysznicem, zbadajmy czy po naszym ciele nie wędruje kleszcz.
(woj)