Trener jest niepoczytalny
Janusz K. nie pójdzie do więzienia. Zdaniem psychiatrów, nie wiedział co robi mordując żonę Jadwigę. Były trener drużyny z Krzyżanowic będzie się leczył w rybnickim psychiatryku.
Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu zakończyła śledztwo w głośnej sprawie morderstwa Jadwigi K., żony trenera klubu piłkarskiego Gosław Jedłownik. Skierowała do sądu wniosek o zastosowanie wobec jej męża środka zabezpieczającego. W rezultacie Janusz K. powędruje do zamkniętego zakładu psychiatrycznego.
30 czerwca prokurator skierował wniosek do Wydziału V Karnego Zamiejscowego w Wodzisławiu Sądu Okręgowego w Gliwicach. Śledztwo udało się zamknąć, kiedy do prokuratury dotarła opinia biegłych psychiatrów. Lekarze obserwowali Janusza K. miesiąc w zamkniętym oddziale psychiatrycznym w Krakowie. Doszli do wniosku, że mężczyzna w chwili mordowania żony nie był poczytalny. Zgodnie z procedurą prokurator nie mógł więc sformułować aktu oskarżenia, a wniosek o zastosowanie środka zabezpieczającego.
Do tragedii doszło 5 listopada zeszłego roku nad ranem w domu rodziny K. Małżonkowie kłócili się. W pewnym momencie 47-letni Janusz K. wziął nóż i zadał dziesięć lat młodszej żonie Jadwidze kilka ciosów, które okazały się śmiertelne. Mężczyzna wcześniej był w depresji, korzystał z porad psychiatrów. Na leczenie nie zdecydował się jednak. – Ten fakt był dla prokuratora podstawą skierowania trenera na obserwację psychiatryczną – wyjaśnia Marlena Pinecka, prokurator referujący sprawę.
Janusz K. posiadał kwalifikacje trenera I klasy piłki nożnej, działał także w strukturach Śląskiego Związku Piłki Nożnej jako członek wydziału szkolenia Podokręgu Rybnik. Karierę piłkarską zaczynał w Odrze Wodzisław, z którą awansował do drugiej ligi. W wodzisławskim zespole rozegrał 126 meczów. W 1988 roku wyjechał do Niemiec, gdzie grał w niższych klasach. Dziesięć lat później wrócił do Polski i jako trener poprowadził do awansu KS Przyszłość Rogów i LKS Krzyżanowice. W latach 2001 – 2004 był asystentem trenera w pierwszoligowej Odrze Wodzisław. W 2005 roku został szkoleniowcem seniorów Gosława Jedłownik oraz Śląskiej Ligi Juniorów Starszych.
(tora)
(tora)