Ochrzcili Orlenka
– W energetyce jest kilka tradycji, związanych z realizacją inwestycji. Jedną z nich jest nadawanie imienia i chrzest walczaka. To serce kotła, dlatego też ten element w taki sposób się wyróżnia – wyjaśnia Krzysztof Burek, wiceprezes zarządu RAFAKO S.A. ds. handlowych.
Zazwyczaj walczak nosi imię osoby, odpowiedzialnej ze strony inwestora za realizację projektu. Tym razem element nazwano „ORLENek”. – Przy tej inwestycji pracuje wiele osób. Trudno wyróżnić więc tylko jedną osobę jako ojca chrzestnego – stwierdza Krystian Pater, członek zarządu PKN Orlen S.A. ds. Rafinerii.
Najnowocześniejsze rozwiązania
Przypomnijmy, gazowo-olejowy kocioł parowy o mocy 420 t/h, jaki buduje w Płocku raciborskie RAFAKO, jest najnowocześniejszy w Polsce. To pierwszy kocioł w polskiej energetyce wyposażony w instalację katalitycznego odazotowania spalin (SCR) i elektrofiltr, oczyszczający spaliny z kotła gazowo-olejowego.
– Spalanie takich paliw charakteryzuje się dosyć małą zawartością pyłu w spalinach. Stąd też nigdy wcześniej w kotłach o podobnych parametrach technicznych nie stosowano dodatkowych urządzeń ochrony środowiska. Ale normy emisji pyłu oraz tlenków azotu są coraz bardziej restrykcyjne, stąd inwestor zdecydował się na zastosowania najnowocześniejszych rozwiązań – tłumaczy Damian Klinos, kierownik projektu kocioł K8 Płock w RAFAKO S.A.
Uroczysty chrzest
Budowa kotła K8 na terenie płockiej rafinerii jest pierwszą inwestycją realizowaną w ramach orlenowskiego programu ekologiczno-energetycznego. – Założenia tych inwestycji to przede wszystkim zmniejszenie emisji dwutlenków siarki, tlenków azotu, ale również zapewnienie rozwoju PKN Orlen. Bo ta firma bez pary, bez ciepła, bez energii nie jest w stanie funkcjonować – mówi Krystian Pater z PKN Orlen S.A. i dodaje, że budowany właśnie przez RAFAKO kocioł K8 daje rafinerii płockiej potężną szansę bezpieczeństwa operacyjnego.
Kontrakt wartości blisko 200 mln zł na budowę w systemie „pod klucz” kotła parowego o mocy 420 t/h w Zakładzie Produkcyjnym PKN Orlen S.A. w Płocku podpisano 3 marca 2008 roku. W marcu 2010 r. uroczyście wmurowano kamień węgielny pod tę inwestycję. W czasie ostatnich miesięcy wybudowano fundamenty oraz wzniesiono stalową konstrukcję kotła i budynku kotłowni. 1 lipca 2010 r. uroczyście ochrzczono i podniesiono walczak, stanowiący najważniejszy element kotła. Cały obiekt ma zostać oddany do użytku za 2 lata (czerwiec 2012 roku).
Walczak „ORLENek”
Walczak, stanowiący serce kotła K8, pojawił się na budowie w Płocku 7 maja 2010 r. 1 lipca 2010 r. nadano mu uroczyście imię „ORLENek” i przy pomocy dwóch dźwigów o udźwigu 400 i 500 ton podniesiono na właściwy poziom 36 m. Płaszcz walczaka (wykonany z blachy o grubości 90 mm, średnicy 1880 mm i długości około 14 m) waży 57 t, a cały element z wyposażeniem wewnętrznym – 67 t. Nie jest to największy walczak w historii produkcji RAFAKO, ale największy w PKN Orlen.
Milionydla Rafametu
– Zgodnie z naszymi wcześniejszymi zapowiedziami, że do końca lipca tego roku. chcemy pozyskać portfel zamówień gwarantujący rytmiczną produkcję i sprzedaż na kolejne 3 kwartały, dobrze jest móc poinformować, że podpisane w ostatnim okresie kontrakty w dużej części wypełniają to zobowiązanie – mówi E. Longin Wons, prezes zarządu Fabryki Obrabiarek RAFAMET S.A. z Kuźni Raciborskiej. Podpisane tylko w czerwcu kontrakty obejmują dostawy obrabiarek dla klientów z Turcji, Szwecji oraz Polski, w tym w dużej części dla branży energetycznej i maszynowej. Szczególnie obiecujący jest tu rynek turecki, sygnalizujący zapotrzebowanie na kilka kolejnych maszyn. Łączna wartość ostatnio zawartych kontraktów wynosi ponad 6 mln euro. – To powinno być dobre lato dla pozyskania dalszych zamówień. Mamy nadzieję, że także w lipcu uda nam się zdobyć kolejne kontrakty na dostawę naszych wyrobów, również dla branży kolejowej – podsumowuje prezes Rafametu.(AM)
– Zgodnie z naszymi wcześniejszymi zapowiedziami, że do końca lipca tego roku. chcemy pozyskać portfel zamówień gwarantujący rytmiczną produkcję i sprzedaż na kolejne 3 kwartały, dobrze jest móc poinformować, że podpisane w ostatnim okresie kontrakty w dużej części wypełniają to zobowiązanie – mówi E. Longin Wons, prezes zarządu Fabryki Obrabiarek RAFAMET S.A. z Kuźni Raciborskiej. Podpisane tylko w czerwcu kontrakty obejmują dostawy obrabiarek dla klientów z Turcji, Szwecji oraz Polski, w tym w dużej części dla branży energetycznej i maszynowej. Szczególnie obiecujący jest tu rynek turecki, sygnalizujący zapotrzebowanie na kilka kolejnych maszyn. Łączna wartość ostatnio zawartych kontraktów wynosi ponad 6 mln euro. – To powinno być dobre lato dla pozyskania dalszych zamówień. Mamy nadzieję, że także w lipcu uda nam się zdobyć kolejne kontrakty na dostawę naszych wyrobów, również dla branży kolejowej – podsumowuje prezes Rafametu.(AM)
Adam MisaAdventure media