List do redakcji
Niniejszym chcemy ustosunkować się do treści artykułu „Sędzia Błaszczok przeprasza za błędy” z nr. 28 z 13 lipca 2010 r. i wyjaśnić, co następuje:
1. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że sędzia główny tego spotkania kol. Wacław Błaszczok popełnił błąd polegający na tym, że nie zakończył zawodów po regulaminowej dogrywce, która zakończyła się wynikiem 2:2 , który to wynik w tym momencie premiował drużynę LKS Cyprzanów awansem do wyższej klasy.
2. Decyzja sędziego głównego dot. wykonywania tzw. rzutów karnych w celu wyłonienia zwycięzcy, była podjęta na polecenie obserwatora (delegata) z Wydziału Gier i Dyscypliny Podokręgu Racibórz, kol. Józefa Kamczyka. Był on specjalnie wydelegowany na to spotkanie, ażeby był przestrzegany Regulamin, którego Wydział Gier i Dyscypliny jest autorem. Delegat był zobowiązany do właściwej interpretacji i przestrzegania w/w Regulaminu.
3. Ta sugestia zalecenie delegata (obserwatora) J. Kamyczka spowodowała, że sędzia główny kol. Wacław Błaszczok podjął decyzję o przeprowadzeniu serii rzutów karnych do wyłonienia zwycięzcy dwumeczu, co było niezgodne z Regulaminem Wydziału Gier Podokrgu P. N. w Raciborzu i ogólnymi przepisami i wytycznymi PZPN w tym zakresie. Należy tutaj dodać, że obserwator J. Kamczyk jest członkiem tego wydziału, a wcześniej był sędzią piłki nożnej z wieloletnim doświadczeniem.
4. Sędziów piłki nożnej obowiązuje „żelazna zasada”, że w przypadkach wątpliwych, w sytuacjach kiedy należy podjąć ważne decyzje dot. wszystkich spraw związanych z prowadzeniem zawodów na danym obiekcie (z wyłączeniem wykładni przepisów gry), sędzia główny ma obowiązek zwracać się do przebywającego na obiekcie oficjalnie wydelegowanego obserwatora (delegata) właściwego organu PZPN, którego decyzje są dla sędziego wiążące.
5.W tym konkretnym przypadku tak właśnie było. Sędzia W. Błaszczok miał pewne wątpliwości, co do przeprowadzenia dodatkowej (po regulaminowej dogrywce) serii rzutów karnych w celu wyłonienia zwycięzcy tych zawodów. Obserwator J. Kamczyk już w czasie trwania zawodów i dogrywki ogłaszał oficjalnie, że w przypadku utrzymania się wyniku remisowego po dogrywce należy przeprowadzić rzuty karne.
6. Nasz kolega z Kolegium Sędziów Wacław Błaszczok już publicznie na łamach tygodnika Nowiny Raciborskie przeprosił zainteresowane kluby i działaczy Podokręgu P.N. oraz kibiców za błąd, który popełnił. Natomiast przewodniczący Wydziału Gier i Dyscypliny, który wydelegował obserwatora (delegata), który nie znał regulaminu i przepisów uważa się za niewinnego.
7. Uważamy, że współwinny całego zamieszania jest Wydział Gier, który niefortunnie delegując na to bardzo ważne spotkanie barażowe do Owsiszcz J. Kamczyka, byłego mieszkańca tej wioski i sympatyka drużyny LKS Owsiszcze, popełnił wielki błąd.
8. Kolegium Sędziów Podokręgu Piłki Nożnej Racibórz zwraca się do członków Wydziału Gier i Dyscypliny oraz osobiście do przewodniczącego Janusza Jony, ażeby jak na prawdziwych dżentelmenów przystoi, przyznali się publicznie do winy. I mamy nadzieje, że słowo „mea culpa” nie przyniesie wam ujmy na tak naderwanym już autorytecie w sprawach, w których do tej pory wydawało wam się, że jesteście nieomylni.
W imieniu Członków Kolegium Sędziów Podokręgu Piłki Nożnej w Raciborzu Stanisław Ząbek,przewodniczący kolegium sędziów.
Kurs sędziowski
Kolegium Sędziów Podokręgu Piłki Nożnej Racibórz organizuje kurs dla kandydatów na sędziów piłki nożnej. Zgłoszenia prosimy kierować na adres Podokręgu Piłki Nożnej w Raciborzu, 47-400, ul. Londzina 46/6, lub e-mail: slpz.raciborz@op.pl, Informacja tel. 32 415 32 98.