nietak – głowy pełne pomysłów
Podczas pikniku, 12 września, grupa artystów będzie malować ośmiometrowe graffiti.
Na płytach ułożonych w rzędzie pasjonaci rysunków namalują obraz, nawiązujący do idei imprezy. Z Krakowa i okolic przyjedzie, według wstępnych ustaleń, trzech artystów. Wszyscy są zapalonymi pasjonatami, którzy poprzez graffiti wyrażają swoją wrażliwość na świat.
Tworzenie rysunku zajmie im kilka godzin. – Zawsze staramy się wciągnąć w malowanie ludzi z zewnątrz. Będziemy zachęcać dzieci i starszych do wzięcia udziału w wykonaniu graffiti – mówi Łukasz Zasadni, członek grupy nietak.pl. Dla chętnych zostaną wydzielone przestrzenie, w których będą mogli współtworzyć malowidło. Artyści myślą również nad osobnym konkursem malarskim dla dzieci. Członkowie nietak propagują zupełnie inny wizerunek graffiti. – Nasza twórczość to nie to samo co często widzimy na ścianach domów przy ulicach. Nasze prace mają zdobić, a nie przeszkadzać – dodaje.
Grupa znana jest m.in. z największego murala w Chorzowie, graffiti na ścianie dworca kolejowego w Katowicach czy kolorowego odnowienia trzech przedszkoli w Zabrzu. – Za każdym razem, na początku naszej pracy, ludzie przyglądają się nam i nie wiedzą o co chodzi. Jest po prostu duża plama. Gdy zaczynają się z tego wyłaniać kształty, wszyscy się dziwią. Na końcu biją brawa – opowiada artysta.
Raciborski projekt jest już przygotowany. Obrys rysunku to pierwszy etap pracy. Pasjonaci farb zastrzegają jednak, że ich sztuka jest płynna i często efekt końcowy różni się od wstępnych założeń. Zwykle już na miejscu zmienia się koncepcja. Artyści uzupełniają wtedy projekt nowymi pomysłami. – Na pewno jednak myśl przewodnia jest zachowana. Jesteśmy pasjonatami z głowami pełnymi pomysłów – tłumaczy Łukasz Zasadni. Graffiti będzie więc swojego rodzaju warsztatami.
(woj)