Wicher w żagle Pstrążnej
– Po pierwszych dwóch kolejkach mamy sześć punktów i nie pamiętam, kiedy tak dobrze rozpoczęliśmy sezon – powiedział Krzysztof Krakowczyk, trener LKS Pstrążna.
W meczu drugiej kolejki B klasy LKS Wicher Płonia przegrał u siebie z LKS Pstrążna 1:4 (1:2). Przed tym spotkaniem gospodarze przegrali wygrany mecz z LKS Pawłów, a goście z Pstrążnej wygrali u siebie 3:2 z LKS Markowice, chociaż do przerwy przegrywali już 0:2. Od początku mecz bardzo dobrze ułożył się dla Płoni, która zdobyła bramkę już w 12 minucie. Po błędzie bramkarza gości, który minął się z dośrodkowaną piłką, z 5 metrów z powietrza celnie strzelił Krzysztof Kaim. Piłkarze Płoni nie cieszyli się długo z prowadzenia, bo 5 minut później drużyna gości wyrównała stan meczu na 1:1. Uderzoną piłkę w światło bramki, bramkarz gospodarzy wybił przed siebie wprost do Rafała Śmietanki, który nie zmarnował doskonałej okazji i doprowadził do remisu. Na następna bramkę kibice musieli czekać do 42 minuty, kiedy po indywidualnej akcji gola do szatni z 10 metrów strzelił Marcin Kisiel. Po przerwie uwidoczniła się przewaga gości, którzy trafili jeszcze dwa razy do bramki Mateusza Stebela. Na początku drugiej połowy, po błędzie bramkarza z Płoni, Marcin Kisiel podwyższył wynik spotkania dla Pstrążnej na 3:1. Po tym golu goście grali coraz lepiej i tylko kwestią czasu były następne bramki. W 70 minucie padła jeszcze jedna bramka, którą dla LKS Pstrążna zdobył głową Grzegorz Paks. Podsumowując całe spotkanie można powiedzieć, że pierwsza połowa była wyrównana, ale druga to zdecydowana przewaga gości, udokumentowana dwoma bramkami.
LKS Wicher Płonia – LKS Pstrążna 1:4 (1:2)
Bramki: 1:0 Krzysztof Kaim 12, 1:1 Rafał Śmietanka 17, 1:2 Marcin Kisiel 42, 1:3 Marcin Kisiel 51, 1:4 Grzegorz Paks 70.
Sędziowali: Przemysław Sobierajski, Robert Derleta, Michał Bednarz.
Żółte kartki: Michał Joszko – Grzegorz Paks, Marcin Bugajski.
LKS Wicher Płonia Racibórz: Mateusz Stebel, Krzysztof Kaim, Michał Joszko, Dawid Bała, Tomasz Grela, Marcin Dradrach (Paweł Rycka 60), Bartłomiej Major (Roman Sordoń 78), Bartosz Pacholski (Adam Bohonos 56), Ireneusz Bernat, Grzegorz Borys (Rafał Budzik 78), Paweł Zurowietz.
Rez. Martin Apolony.
LKS Pstrążna: Mateusz Szawerna, Rafał Pietrwalski, Przemysław Koczy, Artur Jasiak, Krzysztof Dziwoki, Marcin Kisiel, Rafał Śmietanka (Adam Kasparek 78), Grzegorz Paks, Marcin Maciejewski, Damian Bluszcz (Lucjan Broża 53), Dawid Koczy, (Marcin Bugajski 55)
Rez. Andrzej Dziwoki, Rafał Majchrzak.
Krzysztof Krakowczyk, trener LKS Pstrążna – Pierwsza połowa była wyrównana, w drugiej, gdy zdobyliśmy bramkę na 3:1, graliśmy już spokojnie. Po pierwszych dwóch kolejkach mamy sześć punktów i nie pamiętam kiedy tak dobrze rozpoczęliśmy sezon. Mamy osłabienia kadrowe i nie mamy bramkarza.
Mirosław Cuber, trener LKS Wicher Płonia Racibórz – W pierwszej połowie graliśmy wyrównane spotkanie, potem zabrakło sił i doświadczenia. Mamy odmłodzony skład i zawodnicy potrzebują ogrania. Pomimo porażki stawiamy na młodzież, która musi mieć szanse zdobycia doświadczenia w B klasie.
WiZ