Rycerz będzie strzegł Jankowic
Figurkę rycerza, z drewna lipowego wyrzeźbił w czerwcu zeszłego roku, podczas Zjazdu Jankowiczan, Andrzej Pochopień. Okazało się jednak, że w pniu znajduje się mrowisko.
Figurkę trzeba było więc oczyścić, następnie ubytki wypełniono masą cementową. Po niezbędnych poprawkach i zakonserwowaniu dzieło długo schło w domu kultury. Wreszcie, w ubiegłym tygodniu, rzeźba stanęła na postumencie w miejscu starej remizy. Dlaczego właśnie tam? – Studiując stare mapy zauważyliśmy, że w tym miejscu zaczęły powstawać Jankowice – mówi Henryk Machnik, sołtys Jankowic. – Tam powstawały pierwsze zagrody, następnie osada rozbudowywała się w kierunku obecnej leśniczówki Krasiejów. To takie historyczne centrum wsi. Znajdowały się tam staw, kuźnia i karczma. W XIX w., powstały następne ulice, w innych kierunkach – dodaje sołtys.
Przypomnijmy, wg legendy rycerz Janik jest założycielem wsi. Miał on być serdecznym przyjacielem raciborskiego księcia, który za wierną służbę ofiarował mu kawałek ziemi. Na tym terenie Janik miał założyć wieś Jankowice. – Zamierzamy jeszcze jesienią zrobić zadaszenie, żeby ochronić rzeźbę przed opadami. Ludziom pomysł się spodobał. Jedna z mieszkanek stwierdziła nawet, że nie będzie się bała po ciemku wracać do domu, bo rycerz będzie pilnował – żartuje sołtys Machnik.
(e.Ż)